W ubiegłym tygodniu na Wydziale Elektrycznym otwarto nowe laboratorium partnerskie, dzięki któremu uczelnia wzbogaciła się o nowy sprzęt: nowej generacji aparaturę łączeniową stosowaną w sieciach napowietrznych średniego zasięgu oraz rozdzielnice niskiego i średniego napięcia.
Jak mówi rzecznik Wydziału Elektrycznego Politechniki Śląskiej Andrzej Kowalik, najbardziej innowacyjnym urządzeniem jest recloser. – Mówiąc prostym językiem, to inaczej takie by-passy, które w razie awarii umożliwiają zmianę kierunku płynięcia energii elektrycznej w sieci, by ominąć miejsce awarii i doprowadzić prąd od dostawcy do odbiorcy inną drogą – wyjaśnił.
Ten, który otrzymała uczelnia od firmy ZPUE – polskiego producenta urządzeń dla elektroenergetyki – to prototyp najnowszej generacji.
Kowalik tłumaczył, że po pierwsze ten recloser działa bardzo szybko, tak że docelowo przerwa w dostawie energii elektrycznej nie powinna być dla końcowego odbiorcy w ogóle odczuwalna. – Najważniejszą rzeczą jest jednak doposażenie go, zgodnie z oczekiwaniami naszych pracowników naukowych, w takie urządzenia, które dopiero wchodzą na rynek, a które umożliwiają inteligentne komunikowanie się recloserów ze sobą – mówił Kowalik.
To z kolei pozwoli studentom oraz naukowcom prowadzić badania m.in. nad rozwojem inteligentnej sieci elektroenergetycznej, w której reclosery docelowo będą działać automatycznie oraz nie będą wymagać ingerencji człowieka.
Kowalik wskazał ponadto, że otrzymany właśnie recloser posiada również inne dodatkowe urządzenia i funkcje, które generalnie sprowadzają się do tego, że potrafią one same dokonywać pomiarów jakości prądu i w przypadku jakichkolwiek odchyleń automatycznie skomunikować się z innymi urządzeniami.
Wprowadzenie tej generacji recloserów na rynek – w ocenie Kowalika – już się dzieje i jest kwestią najbliższej przyszłości. – W ciągu najbliższych kilku lat nasza sieć elektroenergetyczna będzie się stawać właśnie siecią inteligentną, czyli siecią, która tak naprawdę będzie reagować automatycznie na różne okoliczności, bez potrzeby ingerencji człowieka – powiedział. Według niego konieczna jest edukacja studentów w tym zakresie, aby nie tylko znali się na obecnym stanie rzeczy, ale też z wyprzedzeniem poznawali technologie, które dopiero wchodzą do użytku.
Pozostałe sprzęty, które otrzymała uczelnia to urządzenia, na których bada się średnie i wysokie napięcie, używane już na rynku. – Studenci będą mogli uczyć się na tym np.: poprzez symulacje warunków, jakie panują w tych sieciach – mówił Kowalik.
Źródło: PAP Nauka w Polsce
Komentarze (0)