Negatywny bohater afery odpadowej Nitro - Chemu za kratami. Sam zgłosił się do prokuratury

Negatywny bohater afery odpadowej Nitro - Chemu za kratami. Sam zgłosił się do prokuratury
12.09.2023, o godz. 8:51
czas czytania: około 2 minut
0

Jacek B., poszukiwany listem gończym negatywny bohater reportażu o mafii odpadowej „Wody Czerwone”, sam stawił się w poniedziałek rano w katowickiej prokuraturze. Usłyszał zarzut kierowania zorganizowaną grupą przestępczą. Miała ona zajmować się porzucaniem w całej Polsce niebezpiecznych odpadów.

Dalsza część tekstu znajduje się pod reklamą

O sprawie poinformował Wojciech Bojanowski, reporter TVN, współautor reportażu “Wody czerwone”.

Zatrzymanie

„Jacek B. zgłosił się do Prokuratury Rejonowej w Katowicach w poniedziałek około godziny 10. Został zatrzymany, usłyszał zarzuty między innymi kierowania zorganizowaną grupą przestępczą” – relacjonuje TVN.

Jak czytamy w liście gończym, który został wystawiony za Jackiem B., jest on podejrzany o “założenie, a następnie kierowanie w okresie od stycznia 2018 roku do stycznia 2020 roku (…) zorganizowaną grupą przestępczą, mającą na celu popełnianie przestępstw przeciwko bezpieczeństwu powszechnemu, ochronie środowiska, mieniu oraz przeciwko wiarygodności dokumentów”.

Wody Czerwone

W reportażu “Wody czerwone” dziennikarze TVN24 pokazali miejsca w Polsce, gdzie nielegalnie składowane są substancje niebezpieczne. Jak ustalili, wśród odpadów są tak zwane wody czerwone, powstające podczas produkcji trotylu. Odpad ten reporterzy, a także śledczy, odkryli na kilku nielegalnych składowiskach. Trotyl w Polsce produkuje jedna fabryka: spółka Nitro – Chem z Bydgoszczy, należąca do Polskiej Grupy Zbrojeniowej (PGZ).

Jak opisuje „Gazeta Pomorska” w tej sprawie 10 sierpnia padła deklaracja ze strony ministra aktywów, Jacka Sasina: – Nie możemy abstrahować od społecznego wymiaru tej sprawy, niepokoju społecznego, bezpieczeństwa Polaków. Bezpieczeństwo Polaków jest dla naszego rządu najważniejsze, dlatego oprócz tej strony prawnej, tych postępowań prawnych, które są prowadzone, uznaliśmy wspólnie z zarządem Polskiej Grupy Zbrojeniowej, że PGZ weźmie na siebie ponownie, można powiedzieć, ciężar utylizacji tych odpadów tak żeby zapewnić bezpieczeństwo Polakom – powiedział Sasin, cytowany przez Polską Agencję Prasową.

– Nitro – Chem został oszukany, co jest oczywiste, bo zawarł w dobrej wierze umowy z firmą na utylizacje odpadów, która to firma nie wykonała tego, do czego się zobowiązała i za co otrzymała zapłatę. W tej sprawie jest prowadzone postępowanie. Tutaj Nitro – Chem w tym postepowaniu traktowany jest, jako strona poszkodowana – powiedział Sasin.

Zgodnie z narracją Jacka Sasina Nitro – Chem działał w dobrej wierze, przekazując swoje odpady do utylizacji między innym Jackowi B. Ten natomiast nie wywiązał się z umowy i niebezpieczne odpady porzucił w sposób niezgodny z prawem.


Już 18 września 2023 zapraszamy na szkolenie ONLINE

Wykroczenia i przestępstwa przeciwko środowisku, 

delikty administracyjne i kontrole

[GOSPODARKA ODPADAMI]

szczegóły: kontrole.abrys.pl

Kategorie:

Udostępnij ten artykuł:

Komentarze (0)

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu. Bądź pierwszą osobą, która to zrobi.

Dodaj komentarz

Możliwość komentowania dostępna jest tylko po zalogowaniu. Załóż konto lub zaloguj się aby móc pisać komentarze lub oceniać komentarze innych.

Te artykuły mogą Cię zainteresować

Przejdź do Aktualności
css.php
Copyright © 2024