Decyzją konserwatora zabytków ten stalowy fragment mostu, nie mógł być wymieniony na nowy, musiał zostać odrestaurowany. Tak też się stało. Konstrukcja powstała w 1874 roku i w ramach przebudowy mostów Pomorskich został wypiaskowany. Wymieniono skorodowane elementy i pomalowano go specjalną farbą antykorozyjną.
Skomplikowana i precyzyjna operacja
23 lutego 2021 konstrukcja wróciła po renowacji na swoje stałe miejsce. – Operacja była dość skomplikowana, bo konstrukcja waży blisko 10 ton. Przyjechała na mosty od północy. Tam dźwig załadował ją na auto, które dostarczyło fragment mostu w odpowiednie miejsce. Potem znowu użyliśmy dźwigu, aby z wielką precyzją osadzić konstrukcję – opowiada Krzysztof Świercz z Wrocławskich Inwestycji.
– Teraz wykonawca będzie prowadził prace przy budowie nowej płyty pomostowej, rozpocznie remont barierek, które są świadkami historii II wojny światowej – dodaje Krzysztof Świercz.
Akcja osadzania potężnej konstrukcji mostu
Wcześniej prace przeprowadzono na moście Pomorskim Środkowym Zachodnim, który ma już płytę pomostową. To obiekt z 1930 roku. Poza tym cały czas trwają pracę na północnej części przeprawy i na jej południowych krańcach od strony ul. Grodzkiej.
Przypomnijmy. Mosty Pomorskie to jedne z najważniejszych przepraw we Wrocławiu – ich remont rozpoczął się w marcu 2020 roku. Do odnowienia są łącznie aż cztery przeprawy. Całkowity koszt ich remontów wyniesie około 70 mln zł i ma zakończyć się za dwa lata.
Komentarze (0)