1 / 3

Inspektorzy Wydziału Zwalczania Przestępczości Środowiskowej Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Gdańsku podjęli czynności mające na celu weryfikację informacji, otrzymanych od sygnalisty na temat nieprawidłowości w gospodarowaniu odpadami na terenie żwirowni z powiatu kartuskiego.

W dniu 24.01.2023 r., na terenie wskazanej żwirowni, inspektorzy WIOŚ w Gdańsku wraz z pracownikami Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska Departamentu Zwalczania Przestępczości Środowiskowej i próbobiorcami Centralnego Laboratorium Badawczego oddział w Gdańsku przeprowadzili czynności wspólnie z przedstawicielami Prokuratury Rejonowej w Kartuzach, urzędu gminy oraz innych organów. W czynnościach udział wzięli również funkcjonariusze Policji, biegły sądowy i geodeta.

Przy pomocy drona i koparki

W celu ustalenia miejsc deponowania odpadów na terenie żwirowni użyto drona z kamerą termowizyjną oraz georadaru. Odkrywki wykonano przy pomocy koparki. Próbobiorcy pobrali próby odpadów do badań wymywalności substancji niebezpiecznych dla środowiska.

Wstępne ustalenia wskazują na naruszenia art. 194 ustawy z dnia 14 grudnia 2012 r. o odpadach: prowadzenie tej ewidencji w sposób nieterminowy lub niezgodnie ze stanem rzeczywistym oraz przetwarzanie odpadów bez wymaganego zezwolenia zagrożone karą pieniężną w wysokości od 1 000 do 1 000 000 zł. Trwają czynności w sprawie, po końcowych ustaleniach będzie znana zarówno ilość jak i rodzaj naruszeń.

To odpady komunalne

W trakcie kontroli żwirowni biegli pobrali próbki odpadów do badań. “Są to odpady komunalne, które nie powinny być wykorzystane do rekultywacji” – ocenił zastępca Pomorskiego Wojewódzkiego Inspektora Ochrony Środowiska Radosław Rzepecki i dodał, że do czasu poznania wyników badań nie informuje jakie odpady były zwożone na teren żwirowni.

Informację na temat odpadów komunalnych przekazał również wicewojewoda pomorski Aleksander Jankowski, który wskazał, że inspektorzy wykryli “worki z odzieżą nasączoną nieznanymi substancjami, styropian oraz odpady komunalne zmieszane z tym, co mogło być tam składowane”.

Miała być rekultywacja…

Zastępca Pomorskiego Wojewódzkiego Inspektora Ochrony Środowiska Radosław Rzepecki wyjaśnił, że ta część żwirowni, z której wydobyto kruszywo powinna później zostać zrekultywowana – czyli zasypana mineralnym kruszywem. W tym przypadku “rekultywacja była dokonywana w sposób niewłaściwy poprzez zakopywanie odpadów komunalnych” – zaznaczył.

Inspektorzy wskazują, że za niewłaściwie gospodarowanie odpadami i nieprawidłowości dotyczące ich ewidencji grożą kary wynoszące nawet milion złotych.

 


Wykroczenia i przestępstwa przeciwko środowisku, delikty administracyjne i kontrole [GOSPODARKA ODPADAMI]

Szkolenie on-line już 20 lutego

sprawdź szczegóły

www.kontrole.abrys.pl

Czytaj więcej

Skomentuj