NIK wskazuje na liczne nieprawidłowości, zarówno na etapie tworzenia spółek, jak i w gospodarowaniu przez nie majątkiem, a także w wykonywaniu przez spółki poszczególnych przedsięwzięć. Zdarza się nawet, że spółki prowadzą działalność gospodarczą poza sferą użyteczności publicznej, z naruszeniem przepisów.
Z danych Ministerstwa Skarbu Państwa wynika, że w 2013 r. jednostki samorządu terytorialnego miały udziały w ponad 2500 spółek z ograniczoną odpowiedzialnością oraz były akcjonariuszami ponad 400.
Co trzecia zbadana spółka komunalna prowadziła działalność niedozwoloną w świetle obowiązujących przepisów, która często wykraczała poza sferę użyteczności publicznej. Większość tych spółek podejmowała działalność w ogóle niezwiązaną z zadaniami samorządu. Chodzi m.in. o prowadzenie działalności hotelarskiej i gastronomicznej, zarządzania nieruchomościami na zlecenie, jak również o działalność deweloperską, a nawet usługi pogrzebowe. Samorządy tłumaczą, że dzięki temu miały możliwość pozyskania dodatkowych przychodów.
NIK zwraca uwagę, że spółki z udziałem samorządów wykonując niedozwoloną działalność wchodzą w obszar konkurencji rynkowej (np. budowa mieszkań w systemie deweloperskim), a to może z kolei prowadzić do jej zaburzenia, gdyż spółki komunalne korzystają z uprzywilejowanej pozycji (np. otrzymując zlecenia usług od samorządu, który jest ich właścicielem).
Kontrola wykazała także, że samorządy mają problem z interpretacją, która część działalności spółek należy do sfery użyteczności publicznej. Ma to związek przede wszystkim z niejasnymi przepisami w tej kwestii.
Samorządy, powierzając swoim spółkom zadania, w większości nie przeprowadzały przed ich rozpoczęciem analiz biznesowych (m.in. szacowanie kosztów i korzyści), które potwierdzałyby, czy poszczególne przedsięwzięcia są ekonomicznie uzasadnione, a wybrany model realizacji optymalny.
W efekcie blisko 40 proc. przedsięwzięć, w które angażowały się spółki komunalne, było przygotowanych nierzetelnie. To z kolei wpływało na częste zmiany koncepcji przedsięwzięć, wydłużanie czasu ich realizacji (w przypadku 30 proc. przedsięwzięć średnie opóźnienie wyniosło blisko 15 miesięcy) oraz zwiększanie kosztów. Łączne koszty przedsięwzięć skontrolowanych przez NIK wzrosły o 7 proc. (tj. o prawie 224 mln zł) w stosunku do założeń.
Z 55 zbadanych przedsięwzięć, realizowanych przez spółki samorządowe, osiem w ogóle nie zostało zrealizowanych, a 15 przedsięwzięć przeprowadzono z nieprawidłowościami. Nieprawidłowościami, poza błędami i zaniechaniami na etapie przygotowawczym, były: niezapewnienie spółkom przez samorządy odpowiednich środków finansowych oraz warunków organizacyjnych przy realizacji powierzonego przedsięwzięcia, błędy w procedurach dotyczących zamówień publicznych, nieuzasadnione odstępstwa od przyjętych założeń oraz nieprawidłowy nadzór nad zatrudnionymi wykonawcami.
Wnioski
Według NIK, w celu zwiększenia efektywności realizacji zadań publicznych za pośrednictwem spółek komunalnych, samorządy powinny przeprowadzać i wykorzystywać analizy prawne i ekonomiczne do tworzenia i działalności spółek z ich udziałem. Samorządy powinny przykładać większą wagę do rzetelnego i profesjonalnego przygotowywania przedsięwzięć powierzanych spółkom oraz lepiej nadzorować ich realizację.
NIK sformułowała także wniosek de lege ferenda, w którym wnosi o doprecyzowanie ustawy o gospodarce komunalnej. W szczególności chodzi o doprecyzowanie pojęcia „użyteczności publicznej” oraz przesłanek tworzenia i przystępowania przez gminy do spółek prawa handlowego poza sferą użyteczności publicznej, tak aby nie było wątpliwości, jaka działalność może być prowadzona przez spółki komunalne.
Z pełną treścią raportu można zapoznać się TUTAJ.
Komentarze (0)