– W tym roku nie zaobserwowaliśmy w tych zbiornikach żadnych gatunków ryb – informuje rzeczniczka Zarządu Zieleni Miejskiej w Poznaniu Klaudia Beker. – Dla porównania, w zeszłym roku ze zbiornika wodnego Rosarium, ichtiolodzy wyłowili 4280 ryb o łącznej masie 65 kilogramów. Najwięcej, bo około 60 kg, było karasi srebrzystych. Specjaliści odłowili także 19 osobników lina i 16 sztuk ozdobnej formy karasia, tak zwanej złotej rybki – podaje Rzeczniczka ZZM.
Dodajmy, że ryby w zbiornikach wodnych stanowią bezpośrednie zagrożenie dla płazów, czyli w przypadku Cytadeli głównie dla ropuchy zielonej, która rozpoczyna migrację w marcu.
Gdy się woda nagrzeje
Dodajmy, że ropucha ta opuszcza swoje kryjówki, gdy temperatura powietrza osiągnie około 10 stopni, a wody powyżej 15 stopni. W szybko nagrzewających się i płytkich zbiornikach, takich jak te na Cytadeli, może do tego dojść, gdy nastąpi po sobie kilka bardzo ciepłych wiosennych dni. Samce pojawiają się w zbiornikach rozrodczych jako pierwsze i rozpoczynają nawoływanie samic, a te zwabione melodyjnym trelem migrują w stronę godowisk.
Siedliska chronionych płazów
Zarząd Zieleni Miejskiej podkreśla też, że zarówno Ogród Wodny, jak i Rosarium są siedliskami chronionych gatunków płazów, dlatego należy cyklicznie je czyścić, także z uwagi na ich lokalizację w pobliżu drzew. Sadzawki zanieczyszczane są m.in. pyłkami i liśćmi. Zdarza się także, że na dnie znajdują się rzeczy wyrzucane przez ludzi.
– Z uwagi na bezpieczeństwo chronionych zwierząt Zarząd Zieleni Miejskiej apeluje, by nie wchodzić do sadzawek, nie wprowadzać tam zwierząt domowych ani nie wrzucać żadnego sprzętu, np. zabawek dla dzieci czy modeli pływających” – informuje Rzeczniczka ZZM w Poznaniu.
Czyszczenie pod okiem specjalistów
Zbiornik w Rosarium czyszczony jest raz na 3 lata, natomiast w Ogrodzie Wodnym co roku. Wszystkie prace odbywają się przy udziale ichtiologów i herpetologów z Katedry Zoologii Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu.
Komentarze (0)