Odpady leżą na ulicach. Koronawirus nie ułatwia ich odbioru

Odpady leżą na ulicach. Koronawirus nie ułatwia ich odbioru
szp
06.04.2020, o godz. 13:06
czas czytania: około 2 minut
3

Brak nowych pojemników, głuche telefony w urzędzie i w firmie odpowiadającej za odbiór odpadów – mieszkańcy Bydgoszczy się skarżą, firma tłumaczy, że operacja jest utrudniona ze względu na koronawirusa, a część pojemników utknęła na granicy.

Dalsza część tekstu znajduje się pod reklamą

Część mieszkańców Bydgoszczy nie otrzymała pojemników na odpady, mimo że firma, która wcześniej zajmowała się odbiorem odpadów (Remondis) swoje pojemniki zabrała kilka dni temu. Góry odpadów rosną. – Niestety od paru dni na telefony do miasta (zarząd odpadami) i do firmy Komunalnik nikt nie odpowiada – pisze jedna z mieszkanek, cytowana przez Express Bydgoski. To jeden z wielu sygnałów przesłanych do tamtejszej redakcji.

Niektórzy mieszkańcy planują remonty (w czasie epidemii wzrosły ilości odpadów poremontowych) piszą też o potrzebnych im workach na gruz, o które nie mogą się doprosić.

Przedstawiciele Komunalnika odpowiadają, że muszą podstawić ok. 50 tys. pojemników. Jak dotąd podstawiono kilkadziesiąt tysięcy. Część miała dotrzeć z zagranicy. Transport utrudnia sytuacja na granicach związana z epidemią koronawirusa.

Firma dodatkowo musimy planować pracę tak, by członkowie poszczególnych ekip nie spotykali się ze sobą. – Sytuacja w całym kraju jest nadzwyczajna, nasza firma też musi działać w nadzwyczajnych warunkach. Nie uciekamy od odpowiedzialności, cały czas jesteśmy w kontakcie z ratuszem i wypracowujemy najlepsze rozwiązania – mówią.

Firmy odpadowe muszą dostosować się do nowych przepisów na czas epidemii

Informują przy tym, że choć siedziba spółki jest ze względów bezpieczeństwa zamknięta dla gości i klientów, to telefony działają – wbrew temu co piszą rozżaleni mieszkańcy. Dodają też, że już niedługo udostępnią big bagi.

Tymczasem Remondis otrzymuje prośby o interwencję od mieszkańców, zakładów, marketów i szpitali. Jak mówi Leszek Pieszczek z Remondisu, niektóre firmy chcą, by to gmina przejęła koszty takiego odbioru i powołują się na zapis Ustawy o u.c.p.g.

Przywoływany przez niego Art.  6s. Niedopełnienie przez gminę obowiązku odbierania odpadów brzmi: „W przypadku gdy gmina nie realizuje obowiązku odbierania odpadów komunalnych od właścicieli nieruchomości, właściciel nieruchomości jest obowiązany do przekazania odpadów komunalnych, na koszt gminy, podmiotowi odbierającemu odpady komunalne od właścicieli nieruchomości, wpisanemu do rejestru działalności regulowanej, o którym mowa w art. 9b ust. 2.”

Miasto zapewnia, że monitoruje sytuację: 16 ekip rozstawia pojemniki, a 11 samochodów odbiera odpady. Wiceprezydent miasta Michał Sztybel dodaje, że w miejscach, do których pojemniki jeszcze nie dotarły, tymczasowo wystawiać odpady w szczelnych workach.

Kategorie:

Udostępnij ten artykuł:

Reklama

AD3b ODPADY (odpady budowlane) 25.11.24-13.01.25

Komentarze (3)


Komentarz #51205 dodany 2020-04-06 15:24:05

Panie SZTYBEL-bujać to my, ale nie nas


Tomasz

Komentarz #51385 dodany 2020-04-07 10:25:34

Kolejne miasto gdzie Remondis przegrywa. Jak pięknie. Trochę dobrych wieści w tych ciężkich czasach :)


Traf celu

Komentarz #51435 dodany 2020-04-07 14:30:28

Prawdopodobnie Remondis uważa, że jedyną możliwością jest Remondis. Wspierajmy polskie firmy.

Dodaj komentarz

Możliwość komentowania dostępna jest tylko po zalogowaniu. Załóż konto lub zaloguj się aby móc pisać komentarze lub oceniać komentarze innych.

Te artykuły mogą Cię zainteresować

Przejdź do Odpady
css.php
Copyright © 2024