– Przy produkcji kartridży łączymy elementy pochodzące z recyklingu z nowymi komponentami, równocześnie gwarantując wysoką jakość i wydajność produktów – dodaje. Puste pojemniki po kartridżach zamiast na wysypiska śmieci, gdzie zalegałyby 400 lat, trafiają na linię produkcyjną firmy.
Jedna z ostatnich inwestycji firmy to rozbudowa linii do produkcji kartridży laserowych. Linia wyposażona jest w innowacyjne filtry, dzięki którym niemal do zera ograniczona została emisja zanieczyszczeń powstających w trakcie produkcji. – Zainwestowaliśmy ponad pół miliona złotych w te rozwiązania. Pozwalają one realnie zmniejszyć ilość zanieczyszczeń, a także poprawiają warunki pracy – wyjaśnia Kamila Yamasaki.
Inną z ekologicznych inwestycji Black Pointa jest przyzakładowa podczyszczalnia ścieków. Trafia do niej woda zużyta przy oczyszczaniu kartridży atramentowych na wstępnym etapie produkcji. Dzięki niej ścieki poprodukcyjne zakładu spełniają ostre normy zanieczyszczeń przemysłowych i mogą być wprowadzane do urządzeń kanalizacyjnych.
Komentarze (0)