Reklama

AD1 Regionalne Leszno [05.11 – 25.11.2024]

Oto miejscowości z największą dawką smogu. Wyniki rankingu mogą zaskakiwać

Oto miejscowości z największą dawką smogu. Wyniki rankingu mogą zaskakiwać
szp
23.12.2020, o godz. 12:51
czas czytania: około 4 minut
0

Pszczyna i Nowy Targ znalazły się na szczycie rankingu najbardziej zanieczyszczonych miast przygotowanego przez Polski Alarm Smogowy. Sporządzono go na podstawie danych pomiarowych Państwowego Monitoringu Środowiska z 2019 r. Na „liście wstydu” znalazło się 15 miast, w których odnotowano wielokrotne przekroczenia dopuszczalnych norm jakości powietrza.

Dalsza część tekstu znajduje się pod reklamą

Reklama

AD1B BDO zamknięcie roku [14.10-22.11.24]

Jak podkreślają przedstawiciele PAS, na liście smogowych rekordzistów przeważają małe miejscowości, a także wsie, co wyraźnie wskazuje, że problem smogu nie dotyczy wyłącznie dużych miast.

Ranking objął miejscowości o najwyższym zanieczyszczeniu powietrza pod względem stężenia rakotwórczego benzo(a)pirenu oraz liczby dni, w których dobowe stężenie pyłu PM10 było powyżej normy.

Interesującą informacją jest listy smogowych rekordzistów wypadł Kraków, w którym od września 2019 r. obowiązuje całkowity zakaz spalania węgla i drewna w gospodarstwach domowych (choć ostatnio zdarzyły się tak duże przekroczenia, że w mieście wprowadzono darmową komunikację miejską).

– To kolejny rok, w którym prezentujemy rankingi najmocniej zanieczyszczonych miejscowości w Polsce – mówi Piotr Siergiej, rzecznik PAS – i jak co roku widzę te same nazwy. Wydawałoby się, że włodarze tych miast powinni być zaalarmowani sytuacją, w której mieszkańcy miejscowości oddychają rakotwórczymi substancjami pochodzącymi z kotłów na węgiel i drewno, a poziomy zanieczyszczenia wielokrotnie przekraczają dopuszczalne normy. W niektórych z miast widać duże zaangażowanie lokalnych władz np. Rybnika. Niestety w innych miejscowościach z listy działania samorządów w walce ze smogiem pozostawiają wiele do życzenia.

Niechlubni rekordziści

W Nowym Targ odnotowano aż 1800% rakotwórczego benzo(a)pirenu (BAP) w powietrzu – tyle samo, ile w poprzednim roku. „Cała pierwsza piętnastka to stężenia tej rakotwórczej substancji sięgające od 700 do 1800% dopuszczalnej normy!” – podkreślają przedstawiciele PAS.

Na liście smogowych rekordzistów przeważają małe miejscowości, a także wsie. Problem smogu nie dotyczy wyłącznie dużych miast i występuje właściwie w każdej polskiej miejscowości.

Na pozycji piątej znalazła się śląska wieś Godów, w której mieszka niecałe 2000 osób. W 2019 r. nowa stacja pomiarowa stanęła w podkrakowskim Zabierzowie, w którym nigdy wcześniej nie mierzono jakości powietrza. W tej niewielkiej wsi odnotowano stężenie rakotwórczego BAP ośmiokrotnie przekraczające normę. „Okazuje się, że by miejscowość została smogowym rekordzistą wystarczy zainstalować w niej stację pomiarową” – komentują przedstawiciele PAS.

Najmniejszą liczbę dni smogowych odnotowano w miastach położonych na Pomorzu: Sopot (1 dzień), Słupsk (3 dni) i Kołobrzeg (4 dni). Największą w Pszczynie (106 dni), Rybniku (89 dni) oraz Nowym Targu (88 dni). Oznacza to, że mieszkańcy Pszczyny przez niemal jedną trzecią roku oddychają zanieczyszczonym powietrzem.

Na listę trafiły tylko te miejscowości, w których znajdują się stacje pomiarowe Państwowego Monitoringu Środowiska i – jak podkreśla PAS –  brak innych miast na liście nie oznacza wcale, że tam problem smogu nie występuje.

Programy działają zbyt wolno

– Zawstydzający jest fakt, że moje miasto drugi rok z rzędu plasuje się na pierwszym miejscu – mówi Aleksandra Antes-Szewczyk, aktywistka Pszczyńskiego Alarmu Smogowego – Nasza pozycja w rankingu powinna dać wszystkim do myślenia – zarówno mieszkańcom jak i włodarzom. Wyniki innych miast pokazują, że można robić więcej, skuteczniej. Niestety temat smogu pojawia się tylko przy okazji corocznych rankingów, wyborów i Dnia Czystego Powietrza. W Pszczynie problem nie jest traktowany priorytetowo, choć od jakości powietrza zależy zdrowie i życie wszystkich mieszkańców.

W 2018 r. ruszył rządowy Program „Czyste Powietrze”. Zapowiadano likwidację 3 milionów „kopciuchów” i wydatkowanie 103 mld zł na ocieplenie domów i wymianę kotłów rozłożone na 10 lat. „Niestety tempo wymiany kotłów jest zbyt wolne. Przez dwa lata funkcjonowania programu złożono zaledwie 177 tys. wniosków i podpisano 146 tys. umów na dopłaty. Porównując to z planem wymiany 300 tys. kotłów rocznie widać, że program działa zdecydowanie zbyt wolno” – komentuje w komunikacie Polski Alarm Smogowy.

Jego przedstawiciele dodają też, że mimo zapowiedzi rząd nie dokończył reformy programu – nie uruchomiono wsparcia przez banki czy wsparcia pozwalającego na wymianę kotłów przez ubogie gospodarstwa. „Brakuje również szerokiej kampanii informacyjnej o potrzebie wymiany kotłów. Nie ma także wsparcia do wymiany pieców kaflowych w budynkach wielorodzinnych” – czytamy w komunikacie. Andrzej Guła, lider PAS dodaje: – Skuteczna walka z zanieczyszczeniem powietrza wymaga współpracy na linii rząd i samorząd. Rząd powinien zapewnić odpowiednie programy finansowe, a samorządy, że to wsparcie wraz z informacją o potrzebie wymiany kotłów trafi do mieszkańców – mówi.

Tablę z nazwami najbardziej zanieczyszczonych miast można znaleźć TUTAJ.

Źródło: PAS

Udostępnij ten artykuł:

Komentarze (0)

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu. Bądź pierwszą osobą, która to zrobi.
Reklama

ad2 odpady budowlane [04.11-03.12.24]

Dodaj komentarz

Możliwość komentowania dostępna jest tylko po zalogowaniu. Załóż konto lub zaloguj się aby móc pisać komentarze lub oceniać komentarze innych.

Te artykuły mogą Cię zainteresować

Przejdź do Ochrona środowiska
css.php
Copyright © 2024