W Polsce funkcjonują 23 parki narodowe, czyli obszary najwyższej ochrony, które wyróżniają się szczególnymi wartościami przyrodniczymi, kulturowymi, społecznymi, naukowymi i edukacyjnymi. Na tych wyjątkowo cennych terenach, gdzie nadzwyczajnie dba się o zachowanie piękna i wartości przyrody, ochronę siedlisk roślin i zwierząt, utrzymanie różnorodności biologicznej oraz zasobów przyrody nieożywionej i walorów krajobrazowych, do minimum powinna być zmniejszona emisja spalin szkodliwych dla ludzi i środowiska. Rozwiązaniem ma być praktyczne wdrożenie w parkach narodowych idei elektromobilności, a więc zastąpienie tradycyjnych samochodów spalinowych pojazdami o napędzie elektrycznym.
– Poprawa jakości powietrza poprzez ograniczenie emisji spalin to jeden ze strategicznych celów w polityce ekologicznej rządu – podkreśla wiceminister klimatu i środowiska Małgorzata Golińska. – Skoro stawiamy na rozwój zeroemisyjnego transportu w miastach, to jest rzeczą zupełnie oczywistą, że zależy nam również na ochronie przed spalinami skarbów polskiej przyrody, jakimi są parki narodowe. Chcemy, aby ich pracownicy w codziennej pracy mogli wykorzystywać ekologiczne pojazdy zeroemisyjne. Elektryfikacja taboru ograniczy zanieczyszczanie powietrza i poziom hałasu, a zarazem poprawi komfort pracy służb parkowych – dodaje wiceszefowa resortu.
Elektromobilność w parkach narodowych
Wdrożenie programu „Elektro Parki – elektromobilność w parkach narodowych” pozwoli osiągnąć trzy zasadnicze cele: ograniczyć zanieczyszczenie powietrza, zmniejszyć zużycie paliw emisyjnych, a także upowszechnić w polskim społeczeństwie wiedzę na temat elektromobilności i korzyści, które przynosi ona ludziom i środowisku naturalnemu. Parki narodowe zamierzające kupić pojazdy zeroemisyjne będą mogły ubiegać się w NFOŚiGW o bezzwrotne dotacje. Kwota alokacji sięgnie 16 mln zł pochodzących z Funduszu Niskoemisyjnego Transportu. Z tej puli ma być zakupionych około 80 pojazdów elektrycznych (samochodów osobowych, minivanów i SUV-ów) oraz 45 ładowarek do ich zasilania.
– Pieniądze z programu „Elektro Parki” pozwolą unowocześnić flotę samochodową, nadając jej ekologiczny charakter, zgodny z przesłaniem parków narodowych w zakresie ochrony polskiej przyrody – zauważa wiceprezes Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, Artur Michalski. – Wprowadzenie zeroemisyjnych samochodów na parkowe szlaki to kolejny krok w stronę poprawy jakości powietrza w Polsce, co jest jednym z naszych priorytetów. Ograniczenie emisji szkodliwych związków na terenach stanowiących przyrodnicze bogactwo kraju i magnes dla wielu turystów, ma szczególne, wręcz symboliczne znaczenie środowiskowe, a zarazem niebagatelny walor edukacyjny – uzupełnia wiceszef NFOŚiGW.
Dotacja do 90 proc. kosztów
Program „Elektro Parki” realizowany ma być w latach 2022-2023, a nabór wniosków będzie się odbywał w trybie ciągłym do 31 grudnia 2022 r. lub do wyczerpania alokacji. Parki narodowe otrzymają z NFOŚiGW dotację w wysokości do 90 proc. kosztów kwalifikowanych na zakup fabrycznie nowych pojazdów o napędzie elektrycznym wraz z wyposażeniem.
Górną granicą wartości auta będzie 170 tys. zł dla „osobówek” i minivanów oraz 270 tys. zł dla SUV-ów. Pułap 90 proc. kosztów kwalifikowanych ma dotyczyć również dotacji na zakup, budowę i montaż stacji ładowania. Co istotne, część tych ładowarek będzie ogólnodostępna, a turyści zyskają możliwość korzystania z nich bezpłatnie.
Samochody zeroemisyjne oraz punkty i stacje ich ładowania wykorzystywane w parkach narodowych da się łatwo zauważyć, gdyż w ramach dofinansowania z NFOŚiGW zostaną one w specjalny sposób oznakowane. Ma to być dodatkowy element promowania w polskim społeczeństwie idei elektromobilności i troski o jakość powietrza w naszym kraju.
Komentarze (0)