Reklama

AD1A KUBOTA 04.03-04.04.24

Podatek od plastiku uratuje branżę recyklingu? [WIDEO]

Podatek od plastiku uratuje branżę recyklingu? [WIDEO]
Dominik Szymański
21.05.2020, o godz. 12:04
czas czytania: około 2 minut
0

W jakim miejscu znajduje się w tej chwili branża recyklingu? Na pewno jest nierentowna i grozi jej totalna zapaść, jeśli natychmiast nie podejmie się działań interwencyjnych. Plastic tax, czyli podatek od pierwotnych tworzyw sztucznych to pomysł wpisujący się w New Green Deal. Dzięki niemu będziemy w końcu korzystać w Europie z surowców już dostępnych, czyli odpadów – mówi Portalowi Komunalnemu Szymon Dziak-Czekan, prezes Stowarzyszenia Polski Recykling.

Dalsza część tekstu znajduje się pod reklamą

Reklama

AD1B_ARBENA1_01.03.24-01.04.24

Plastik jest obecnie do Polski głównie importowany, i to spoza Europy – m.in. Z Arabii Saudyjskiej czy Rosji. Dziś jego wersja virgin (pierwotna, zwana również prime) jest tańsza, niż surowiec wtórny, pochodzący z recyklingu. To powoduje, że działalność recyklingowa traci sens, bo takiego surowca po prostu nie można nikomu sprzedać.

– Branża recyklingu nie ma czasu czekać do 2024 r. na ROP, tym bardziej, że dziś prace nad tym systemem zupełnie stanęły i nie widać szans, aby w wymaganym terminie lipcowym zaimplementować u nas europejską legislację. Stąd postulat do premiera o jak najszybsze wprowadzenie pomocowego rozwiązania, a to może dziś najłatwiej odbyć się poprzez przepisy zawierane w ustawach okołokryzysowych – mówi Sz. Dziak-Czekan.

Propozycja Polskiego Recyklingu nawiązuje do rozwiązań, do których przymierzają się właśnie inne europejskie kraje – Włochy, Anglia i Szwecja. Zakłada ona obłożenie tych produkowanych lub importowanych tworzyw sztucznych, które nie zawierają co najmniej 30 proc. recyklatów (poza produktami farmaceutycznymi i opakowaniami mającymi bezpośredni kontakt z żywnością).

Podatek od plastiku w tarczy antykryzysowej ma zachęcić do recyklingu

Branża odpadowa ostrzega, że w przeciwnym razie zagrożona będzie przyszłość niemal 9 tys. firm i 70 tys. zatrudnionych w nich ludzi. To mogłoby oznaczać także gwałtowny wzrost cen za odbiór odpadów komunalnych od mieszkańców, a same odpady mogłyby zacząć zalegać na terenie całego kraju. Może się to także wiązać z olbrzymimi karami finansowymi ze strony Komisji Europejskiej wynikającymi z nieosiągnięcia odpowiednich poziomów recyklingu. A w Polsce produkuje się rocznie 3,5 mln ton plastiku i – według prognoz – jego zużycie w ciągu najbliższych 20 lat podwoi się.

Podatek od plastiku pierwotnego w nowych produktach miałby wynosić ok. 450 euro za tonę (podobnie jak we Włoszech). Przypomnijmy – dziś wprowadzenie na polski rynek tony plastiku kosztuje ok. 60 eurocentów za tonę, podczas gdy np. w Czechach jest to 206 euro, w Hiszpanii 377 euro, a w Austrii nawet 610 euro. W rezultacie cały koszt zbiórki, selekcji i recyklingu zrzucony jest na samorząd, mieszkańców i recyklerów. Większy udział producentów w tym systemie miał zapewnić schemat rozszerzonej odpowiedzialności producentów, nad którym dyskusja trwa już kilka lat.

Problemy branży recyklingu będą jednym z tematów konferencji on-line “Optymalne funkcjonowanie instalacji mechanicznego i biologicznego przetwarzania odpadów w czasie epidemii COVID-19”.

Kategorie:

Udostępnij ten artykuł:

Reklama

ABRYS new [webinaria od 13.06.23]_AD1a

Komentarze (0)

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu. Bądź pierwszą osobą, która to zrobi.
Reklama

ad2_regionalne EŁK 12.03.24-26.03.24

Dodaj komentarz

Możliwość komentowania dostępna jest tylko po zalogowaniu. Załóż konto lub zaloguj się aby móc pisać komentarze lub oceniać komentarze innych.

Te artykuły mogą Cię zainteresować

Przejdź do Energia i recykling
css.php
Copyright © 2024