Przestrzeń miejska pełna jest miejsc zacienionych. Występujące na tych terenach rośliny bywają wyciągnięte, bledsze i słabo rozwinięte. Nawet mimo wielu starań ogrodników prezentują się mało efektownie. Większość z nich potrzebuje do swego wzrostu dużej ilości światła. Istnieją jednak gatunki, dzięki którym nawet w głębokim cieniu można stworzyć ciekawe kompozycje.
Rośliny występujące w krajobrazie miejskim zmagają się zazwyczaj z nieodpowiednimi warunkami siedliskowymi. Ich wegetacji nie sprzyja susza, powietrze zanieczyszczone spalinami i kurzem oraz wyjałowione, a często też zasolone, podłoże. Z powodów finansowych zabiegi pielęgnacyjne są na ogół dość ograniczone. Do nasadzeń trzeba więc wybierać najodporniejsze gatunki i odmiany roślin.
Otwarta przestrzeń placów, ciągów pieszych, rond, ulic i tras komunikacyjnych powoduje, że rośliny narażone są na silne nasłonecznienie oraz wiatry wzmagające intensywność parowania. Diametralnie odmienne warunki panują tam, gdzie promienie słoneczne przez większą część dnia nie docierają. Podłoże pod rozłożystymi drzewami i wysokimi krzewami jest zazwyczaj wyjałowione. Dociera tam niewiele światła. Również zwarta zabudowa w dużych miastach sprawia, że miejsc zacienionych jest coraz więcej. Rzuca się to w oczy także na nowych osiedlach mieszkaniowych. Bloki są tak ciasno ustawiane, że pomiędzy nimi powstaje współczesna wersja, wyszydzanych jeszcze n...