Niektóre projekty zieleni autostradowej bagatelizują ważny aspekt krajobrazotwórczy, polegający na integrowaniu systemu ciągów komunikacyjnych z istniejącym krajobrazem. A przecież chodzi o największe tereny zieleni do zagospodarowania w Polsce.

Praktyka dowodzi, iż dobór gatunkowy drzew i krzewów dla terenów zieleni ciągów komunikacyjnych w naszym kraju stwarza pewne problemy. Zieleń drogową na masową skalę zakładamy zaledwie od kilku lat. Rozwój infrastruktury drogowej można porównać z okresem powojennym. Nowe drogi krajowe i autostrady to również przypisane do nich tereny zieleni, przeznaczone do wielofunkcyjnego zagospodarowania. Zakładanie zieleni drogowej skłania do modyfikacji systemu zieleni autostradowej, aby spełniał on wszystkie funkcje ochronne, z uwzględnieniem aspektu krajobrazotwórczego. Zieleń autostrad to system przerwanych inwestycjami liniowymi siedlisk przyrodniczych, uwarunkowań fizjograficznych, szlaków migracyjnych i siedlisk występowania zwierząt, począwszy od płazów, poprzez zwierzynę małą, aż po duże zwierzęta, takie jak sarny, jelenie itd.7. Projektowanie zieleni drogowej powinno także uwzględniać często pomijany aspekt wkomponowania w krajobraz6, 7. Większość dotychczasowych projektów posiada wiele mankamentów. Brakuje optymalnego dostosowania przejść dla zwierząt do szlaków migracyjnych i potwierdzonych stanowisk występowania. Szata roślinna często odbiega swym charakterem i składem gatunkowym od lokalnych mikrosiedlisk, a wskazania realizacyjne i pielęgnacyjne nierzadko są powielane z innych projektów7.

Architekt krajobrazu powinien najpierw rozpoznać uwarunkowania lokalne, aby projekt nie zawierał poważnych błędów. Po jego akceptacji projektu nie ma już praktycznej możliwości jego zmiany. Dlatego też powinno się częściej konsultować pewne kwestie z przedstawicielami innych branż, takich jak ogrodnictwo, leśnictwo czy rolnictwo. Projekt zieleni drogowej to szerokie opracowanie, zawierające zarówno część graficzną redagowaną w programie AutoCad, jak i bardzo ważną część opisową. Praca architekta krajobrazu musi być czymś więcej niż wprowadzaniem w systemie AutoCad graficznych modeli poszczególnych rozwiązań. Za błędy projektowe winę ponosi wykonawca, który posądzany jest o niefachowe wykonanie, brak profesjonalizmu i zaangażowania. Niestety, polska zieleń drogowa nie cieszy się renomą, dlatego warto w tej dziedzinie coś zmienić.

Uwarunkowania siedliskowe

Tereny zieleni wokół autostrad są zdegradowane poprzez odhumusowanie, czyli zebranie warstwy urodzajnej ziemi, co prowadzi do przerwania naturalnych procesów glebotwórczych. Kilkuletnie przechowywanie ziemi urodzajnej w dużych pryzmach prowadzi do zamierania większości żyjących w niej organizmów. W miejscu nasadzeń porusza się ciężki sprzęt, który powoduje znaczne zagęszczenie gruntu. Następnie rozścielana jest ziemia urodzajna. Humusowanie stanowi początek nowego ekosystemu. Niepowodzenia związane z funkcjonowaniem zieleni drogowej wynikają z bagatelizowania tych podstawowych uwarunkowań występowania roślin w środowisku i z zakłócenia przemiany oraz obiegu materii w środowisku. Do podstawowych czynników zamierania roślin wzdłuż ciągów komunikacyjnych należą: zbyt duże zagęszczenie gruntu, susza, niewłaściwy dobór gatunkowy do aktualnych warunków siedliskowych, niedostosowanie form roślin do specyfiki zieleni ciągów komunikacyjnych w terenach otwartych czy na obszarach wokół lasów4. Poza tym znamienne są błędne wskazania realizacyjne i pielęgnacyjne, skopiowane z zaleceń dla odmiennych terenów zieleni. Brak właściwego nadzoru inspektora terenów zieleni oraz wybór tanich, niedoświadczonych firm powodują, że po kilku latach eksploatacji zamiera blisko 80% nasadzeń, a pozostałe wykazują oznaki zamierania. Poszczególne przyrodnicze elementy środowiska nigdy nie funkcjonują w oderwaniu od pozostałych. Tylko w laboratorium można sztucznie nasilać działanie jednego, wydzielonego bodźca. Zgodnie z teorią czynników ograniczających, wszystkie elementy zarówno natury edaficznej, jak i klimatycznej są roślinom bezwarunkowo potrzebne. Nie ma więc czynnika, który można by zastąpić. Jedynie niektóre z nich mogą się w pewnym stopniu uzupełniać, np. niedobór światła rekompensują większa żyzność ziemi, wyższa temperatura gleby i powietrza lub duża zawartość dwutlenku węgla w powietrzu. Niemniej zmiana nasilenia jednego czynnika wpływa na pozostałe. W ten sposób w przyrodzie modyfikacji ulega cały kompleksowy układ warunków siedliskowych. Dlatego też wzajemna zależność czynników środowiskowych uniemożliwia łączne ich rozpatrywanie. Nie posiadamy jeszcze doskonałej aparatury rejestrującej wszystkie warunki siedliskowe, więc aby wyjaśnić znaczenie każdego czynnika, musimy nadal rozpatrywać go oddzielnie. Dotychczas jedynym czułym instrumentem reagującym na kompleksowy układ warunków siedliskowych w przyrodzie jest sama roślina i dlatego wykorzystujemy ją w tzw. badaniach fenologicznych. Obserwacje fenologiczne dotyczą związku między rytmiką roczną warunków klimatycznych, a przebiegiem podstawowych funkcji fizjologicznych roślin. Rozwój wiosenny liści, kwitnienie, dojrzewanie i opadanie owoców, żółknięcie i opadanie liści przed zimą informują nas o początku i końcu tzw. fenofaz, czyli fenologicznych pór roku (przedwiośnie, pierwiośnie, wiosna, wczesne lato, lato, wczesna jesień, jesień, zima)9. Zwłaszcza na terenach wzdłuż autostrad (obszary rekultywowane) rośliny są narażone na dodatkowy stres: zanieczyszczenie powietrza, zasolenie, zagęszczenie gruntu, silna insolacja i transpiracja, niskie temperatury, obniżenie poziomu wód gruntowo-opadowych itd. Niestety, wszystkich negatywnych czynników nie jesteśmy w stanie wyeliminować. Jednak możemy zmniejszać ich nasilenie i wpływ na organizmy roślinne. Czasem grupa czynników kumulujących swe negatywne oddziaływanie w nieco dłuższym czasie może doprowadzać do zamierania roślin wzdłuż autostrad po 1-2 sezonach wegetacyjnych. Tak było np. wzdłuż autostrady A2 na odcinku Poznań ? Konin, gdzie do 2004 r. uschła znaczna część wcześniejszych nasadzeń drzew i krzewów3. Po wielu dyskusjach eksperci doszli do wniosku, że należy stosować gatunki najbardziej odporne na susze i zanieczyszczenie powietrza.

Praktyczna weryfikacja

Najważniejszym czynnikiem, pozwalającym na osiągnięcie wysokiej skuteczności nasadzeń drzew i krzewów, jest optymalne dostosowanie aktualnych warunków siedliskowych do wymagań pokarmowych roślin. Pozostałe czynności na etapie sadzenia i pielęgnacji mają znaczenie wtórne, chociaż też istotne. Właściwy i precyzyjny dobór gatunkowy jest jednym z najważniejszych warunków tworzenia funkcjonalnej zieleni drogowej. Wprowadzanie dębów na suche siedliska boru świeżego z obniżonym poziomem wody gruntowej na odcinku Rzepin-Torzym A2 jest działaniem skazanym na niepowodzenie, chyba że zastosujemy takie zabiegi pielęgnacyjne jak w przypadku roślin doniczkowych w domu. Ze względu na skalę ograniczania kosztów przez inwestora, utrzymanie takiego reżimu pielęgnacji na rozległych terenach otwartych jest niemożliwe i nieuzasadnione2. W publikacji ?Dendrologia? Seneta i Dolatowski (2004 r.) wskazują na duże wymagania glebowe. Dąb szypułkowy (Quercus robur L.) preferuje gleby świeże, głębokie i żyzne, dobrze znosi okresowe zalewanie. Na glebach suchych i uboższych rośnie znacznie słabiej, drzewa są często krzaczaste i krzywe. Podobne wymagania ma kalina koralowa (Viburnum opulus L.)2. W Polsce jest pospolita, przeważnie sadzona na glebach wilgotnych, często w olszynach i zespołach łęgowych, nad rzekami, strumieniami i rowami, na mokrych łąkach, w podszyciu i na brzegu wilgotnych lasów. Stosowanie tego gatunku na suchych terenach czy skarpie o wystawie południowej jest ewidentnym błędem w doborze gatunkowym. Na takich obszarach warto wykorzystywać gatunki rodzime, pionierskie, takie jak brzoza brodawkowata czy topola osika, a na suchych skarpach sprawdzi się np. rokitnik pospolity.

Zieleń autostrad na masową skalę zakładana jest od ok. 10 lat. Obecnie trwa intensyfikacja prac na autostradach A2, A1, A4 i na wielu drogach krajowych. Dlatego też do nowych projektów zieleni drogowej powinniśmy powoli wprowadzać pewne praktyczne osiągnięcia. Konferencje naukowe na temat zieleni przydrożnej pozwoliły na poszerzenie wiedzy na temat funkcjonowania zieleni w warunkach polskich dróg i autostrad. Wiele z koncepcji zweryfikowano w praktyce, np. odcinek autostrady A2 Rzepin ? Torzym, gdzie udało się zachować 95-97% nasadzeń drzew, krzewów i pnączy (pomimo ostrej zimy i majowej suszy). Poza tym rośliny wykazują wysoką żywotność i kwitną oraz owocują już w pierwszym sezonie wegetacyjnym. Trzeba wzmocnić nadzór inspektorski nad właściwą realizacją projektu zieleni w terenie. Należy również zwracać uwagę na jakość materiału roślinnego stosowanego przy ciągach komunikacyjnych. Używanie hydrożeli oraz mikoryzacja sadzonek przynoszą stopniowo coraz lepsze efekty. Musimy starać się odbudować mikroorganizmy glebowe niezbędne do właściwego funkcjonowania roślin. Natomiast po posadzeniu należy ograniczać nawożenie mineralne NPK, które powoduje niszczenie wprowadzanych szczepionek mikoryzowych. Warto stosować kompleksowe, zbilansowane nawożenie organiczne, które powoduje rozwój fauny i flory glebowej, co w połączeniu z mikoryzacją z pewnością przyniesie lepsze efekty niż dotychczas. Bardzo ważne jest dodanie hydrożeli do gleby w ilości 1-3 g/l podłoża w zależności od wilgotności siedliska. Konieczne jest dokładne ich wymieszanie z podłożem. Nadmiar hydrożelu powoduje wysadzanie roślin i gnicie korzeni. Nasadzenia należy wykonywać późną jesienią, w okresie pełnego spoczynku fizjologicznego roślin. Później konieczna jest precyzyjna ? pod nadzorem inspektora nadzoru terenów zieleni ? pielęgnacja, w tym niezbędne w okresach suszy podlewanie (zalewanie mis wokół drzew i krzewów jest dopuszczalne tylko w czasach dużej suszy, określanej na podstawie stanu fizjologicznego rośliny ? więdnięcie i zasychanie liści). Przed sadzeniem należy przebić wiertłem warstwę podłoża i wymienić glebę (co najmniej 50×50 cm) na taką o składzie mineralno-organicznym, dostosowanym do potrzeb pokarmowych danego gatunku. Drzewa trzeba sadzić w formie piennej z bryłą o obwodzie 12-14 cm, wybierając je spośród gatunków rodzimych i siedlisk lokalnych. Kompozycje warto uzupełnić krzewami wyprodukowanymi w pojemnikach minimum c3. Natomiast atrakcją podczas podróżowania samochodem mogą okazać się grupy różnych form pokrojowych drzew w połączeniu z dużymi, jednolitymi grupami krzewów różnych gatunków. Przy przejściach dla zwierząt i na terenach wokół lasów należy stosować formy naturalne. Gatunki ozdobne warto skumulować w przestrzeniach eksponowanych, takich jak miejsce odpoczynku podróżnych (MOP), punkt poboru opłat (PPO) czy węzły. Trzeba wymagać utrzymania zieleni na poziomie 80-90%, nie tylko od wykonawcy, ale także od firm eksploatacyjnych. Niezbędne są okresowe kontrole (co pięć lat) funkcjonowania zieleni drogowej i przejść dla zwierząt, przeprowadzane przez wykwalifikowane jednostki nadzoru eksploatacyjnego koncesjonariusza Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Na autostradzie A2, na odcinku Autostrady Wielkopolskiej, poczyniono duże wysiłki w celu poprawy warunków życia zieleni drogowej. Przykładowo stan roślinności przy fragmencie nowej autostrady A2 pod Świeckiem na odcinku Rzepin ? Torzym po spełnieniu uwarunkowań, o których wspomniano, uległ znacznej poprawienie.

Bardzo istotne, a często bagatelizowane są warunki pogodowe i stan fizjologiczny roślin w okresie sadzenia, o czym przekonują Pokorski i Siwiec (1998 r.).

Tab. 1. Warunki zewnętrzne sprzyjające i niesprzyjające przesadzaniu1

Sprzyjające przesadzaniu

Niesprzyjające przesadzaniu

– umiarkowana temperatura powietrza i gleby

– ocienienie

– duża wilgotność powietrza

– dostateczna wilgotność gleby

– pogoda bezwietrzna

– wysoka temperatura powietrza i gleby

– bezpośrednie nasłonecznienie

– brak wilgoci w powietrzu

– gleba zbyt sucha lub nadmiernie wilgotna

– wiatry

 

Tab. 2. Stany roślin sprzyjające i nie sprzyjające przesadzaniu1

Sprzyjające przesadzaniu

Niesprzyjające przesadzaniu

– spoczynek

– niezmniejszony system korzeniowy

– brak liści

– dostateczne nasycenie wodą

– część nadziemna zmniejszona w stosunku do systemu korzeniowego lub inne zabezpieczenie przed utratą wody

– trwająca wegetacja

– zmniejszony system korzeniowy

– ulistnienie

– ogólne przesuszenie

– część nadziemna nieproporcjonalnie duża w stosunku do systemu korzeniowego

 

Tinta

 

Zweryfikowane w praktyce wskazania realizacyjne:

– należy precyzyjnie dostosować skład gatunkowy drzew, krzewów i pnączy do aktualnych warunków siedliskowych,

– trzeba stosować rodzime gatunki,

– gatunki ozdobne warto skumulować w miejscach reprezentacyjnych, takich jak: MOP, PPO, SPO i węzły,

– konieczność stosowania materiału szkółkarskiego o najwyższej jakości,

– drzewa w większości sadzimy w formach piennych o obwodzie 12-14 cm z bryłą lub produkowane w pojemniku,

– sadzimy krzewy wyprodukowane w pojemnikach (minimum c3),

– dopuszcza się stosowanie krzewów z odsłoniętym systemem korzeniowym w przypadku gatunków, które łatwo się przyjmują. Długi system korzeniowy sprawia, że materiał z pojemnika bywa czasem gorszej jakości, a przykładem może być rokitnik pospolity,

– drzewa o formach naturalnych (1,2-1,5 m wysokości) stosujemy wokół przejść dla zwierząt lub w pobliżu lasów,

– bezwarunkowo należy prowadzić mikoryzację sadzonek,

– do podłoża trzeba dodawać hydrożel w ilości 1-3 g/l podłoża, w zależności od uwilgotnienia. Hydrożel należy dokładnie wymieszać. Nadmiar hydrożelu powoduje gnicie korzeni i wypychanie roślin z bryłą ponad glebę,

– drzewa form piennych należy palikować (trzy paliki do wysokość korony),

– drzewa form naturalnych trzeba palikować (dwa paliki),

– nasadzenia należy wykonywać bezwzględnie w stanie spoczynku fizjologicznego, czyli późną jesienią lub wczesną wiosną,

– doły pod nasadzenia powinny mieć wielkość minimum 0,5×0,5 m. Potrzebne są: całkowita zaprawa w postaci ziemi urodzajnej i zbilansowane nawożenie organiczne, które powoduje aktywację mikroorganizmów glebowych,

– w pierwszym roku po posadzeniu nawożenia mineralne NPK należy zastosować kilka miesięcy po mikoryzacji. Zbyt duża ilość nawozów mineralnych niszczy lub ogranicza rozwój mikoryzy,

– w okresach dużej suszy (więdnięcie liści) konieczne jest zalewanie wodą mis wokół roślin,

– należy ściółkować wszystkie nasadzenia drzew, krzewów i pnączy. Podczas kilkukrotnego odchwaszczania mis wraz z wyrywanymi korzeniami chwastów wyciągana jest gleba oraz odsłaniane i uszkadzane są korzenie roślin. Dlatego trzeba uważać, aby do tego nie dopuścić,

– ściółka ? kora sosnowa lub zrębki drzewne ? chronią glebę przed utratą wilgoci, hamują rozwój chwastów, ograniczają zaskorupianie się gleby i dostarczają materię organiczną.

 

Źródła

  1. Pokorski J., Siwiec A.: Kształtowanie terenów zieleni. Warszawa 1998.
  2. Seneta W., Dolatowski J.: Dendrologia. Warszawa 2004.
  3. Wolski K.: Powody zamierania roślin przy autostradach. ?Szkółkarstwo? 3/2005.
  4. Wolski K.: Dobór gatunków i charakterystyka materiału roślinnego dla terenów zieleni przy autostradach ? wnioski praktyczne z budowy autostrady A2. PWSZ w Sulechowie. Od promenady do autostrady czyli komunikacja z naturą. 2008.
  5. Wolski K.: Zieleń jako istotny element kształtowania i ochrony krajobrazu dróg i autostrad w Polsce. [W:] Przedmiot architektury krajobrazu. XIII Forum Architektury krajobrazu. SGGW Warszawa 2010.
  6. Wolski K.: Zieleń dróg i autostrad w aspekcie ochrony i kształtowania krajobrazu. Nauka Przyroda Technologie 3/2009.
  7. Wolski K. Analiza czynników zamierania roślin wzdłuż dróg i autostrad. III Konferencja Zieleń Przydrożna. Poznań 16-17 września 2010.
  8. Wolski K.: Zweryfikowany dobór gatunkowy drzew, krzewów i pnączy dla zieleni dróg i autostrad. ?Polskie Drogi? 1-2/2011.
  9. Szymański S.: Ekologiczne podstawy hodowli lasu. Warszawa 2000.

 

Karol Wolski

ogrodnik, leśnik

Inspektor Nadzoru Terenów Zieleni