Prawie 12 mln ton odpadów komunalnych zebrano w 2014 r., w tym przeszło 7,7 mln ton stanowią zmieszane odpady komunalne, a zaledwie 1,5 mln ton surowce. Czy Polska ma szanse uzyskać 50-procentowe poziomy recyklingu i ponownego użycia frakcji surowcowych do 2020 r.?

Pytanie to było jednym z wielu zagadnień omawianych podczas spotkania branżowego dotyczącego problematyki zbiórki, zagospodarowania, odzysku i recyklingu odpadów opakowaniowych ze szkła. W siedzibie Krajowej Izby Gospodarczej w Warszawie 12 kwietnia br. spotkali się przedstawiciele regionalnych instalacji przetwarzania odpadów komunalnych, organizacji odzysku opakowań, recyklerów i hut szkła.

Skok wzwyż

W przedstawionym przez Komisję Europejską pakiecie o gospodarce o obiegu zamkniętym jednym z kluczowych elementów jest wzrost do 2030 r. poziomu recyklingu i przygotowania do ponownego użycia zarówno odpadów opakowaniowych (do 75%), jak i komunalnych (do 65%). Celem pośrednim jest 2025 r., gdy dla odpadów opakowaniowych wyniesie on 65%, a komunalnych 60%. Uczestnicy spotkania wskazywali, że może okazać się to trudne do osiągnięcia ze względu nie tylko na brak surowca, ale też problem z jakością już zebranego. Jakub Tyczkowski, prezes Rekopol OOO, wskazuje, że do 2025 i 2030 r. będzie potrzebny skokowy wzrost recyklingu szkła. Oznacza to zebranie niemalże dwukrotnie więcej szkła niż dotychczas. A największy skok w zbiórce ...