Jak rozumieć spełnienie obowiązku zakupu „zielonej” energii?
Zbigniew Kamieński, zastępca dyrektora, Departament Bezpieczeństwa Energetycznego, Ministerstwo Gospodarki i Pracy
Aby prawo było skuteczne, musi być nie tylko dobre, ale także w jednolity sposób interpretowane oraz niejednokrotnie „do bólu”, z całą konsekwencją stosowane i przestrzegane. Ta uniwersalna zasada dotyczy każdego prawa, a zatem także wynikającego z Prawa energetycznego obowiązku zakupu energii elektrycznej z odnawialnych źródeł energii lub jej wytworzenia we własnych źródłach.
Pojawiające się liczne artykuły prasowe, wypowiedzi na konferencjach i seminariach oraz kierowane do Ministerstwa Gospodarki i Pracy zapytania wskazują, że w zakresie dotyczącym wypełniania tego obowiązku występują zasadnicze różnice w interpretacji prawa. Na szczęście, generalnie dotyczą one tylko dwóch zagadnień, ale, tu dodam – niestety, spraw o znaczeniu podstawowym rzutującym na rozwój wykorzystania odnawialnych źródeł energii w Polsce.
Dlatego też „dzisiejsze spotkanie” z Państwem – tak znamienitym i opiniotwórczym audytorium – chciałbym poświęcić wyłącznie wyjaśnieniom dotyczącym interpretacji prawa.
Na pytanie, czy „zielona” energia elektryczna zakupiona od pośrednika, tj. niebezpośrednio od jej wytwórcy, może być zaliczona jako wypełnienie obowiązku zakupu energii elektrycznej z odnawialnych źródeł energii, odpowiedź jest jednoznaczna – TAK. Nie ma żadnych prawnych i innych przeci...
Aby prawo było skuteczne, musi być nie tylko dobre, ale także w jednolity sposób interpretowane oraz niejednokrotnie „do bólu”, z całą konsekwencją stosowane i przestrzegane. Ta uniwersalna zasada dotyczy każdego prawa, a zatem także wynikającego z Prawa energetycznego obowiązku zakupu energii elektrycznej z odnawialnych źródeł energii lub jej wytworzenia we własnych źródłach.
Pojawiające się liczne artykuły prasowe, wypowiedzi na konferencjach i seminariach oraz kierowane do Ministerstwa Gospodarki i Pracy zapytania wskazują, że w zakresie dotyczącym wypełniania tego obowiązku występują zasadnicze różnice w interpretacji prawa. Na szczęście, generalnie dotyczą one tylko dwóch zagadnień, ale, tu dodam – niestety, spraw o znaczeniu podstawowym rzutującym na rozwój wykorzystania odnawialnych źródeł energii w Polsce.
Dlatego też „dzisiejsze spotkanie” z Państwem – tak znamienitym i opiniotwórczym audytorium – chciałbym poświęcić wyłącznie wyjaśnieniom dotyczącym interpretacji prawa.
Na pytanie, czy „zielona” energia elektryczna zakupiona od pośrednika, tj. niebezpośrednio od jej wytwórcy, może być zaliczona jako wypełnienie obowiązku zakupu energii elektrycznej z odnawialnych źródeł energii, odpowiedź jest jednoznaczna – TAK. Nie ma żadnych prawnych i innych przeci...