Starsi robią oczy wielkie ze zdumienia, młodsi z ufnością podstawiają kubki. Promocja picia wody z kranu wciąż budzi gorące dyskusje. Przedsiębiorstwa wodociągowe w różny sposób docierają ze swoim przekazem do klientów, chociaż w Polsce picie wody kranowej nie jest jeszcze tak powszechne jak w innych krajach europejskich.

Promocję jej jakości uznaje się często za niepotrzebną, argumentując, że firmy sprzedające wodę to przecież monopoliści. To jednak szczególny przykład promocji produktu, która ma wpłynąć nie tyle na słupki sprzedaży, co na wzrost zaufania klientów.
Było, minęło
Mity dotyczące ?kranówki z przeszłości? nadal funkcjonują. Czołowe miejsce zajmuje ten dotyczący chloru. Starsi klienci powielają opinię sprzed lat, że woda jest chlorowana na potęgę. Argumentują, że substancję dezynfekującą czuć przy każdym odkręceniu kurka, dlatego takiej wody pić nie będą. Inni twierdzą, że ?kranówka? jest twarda i robią się z niej kamienie nerkowe. Tak na marginesie, tę ostatnią opinię powielały nawet osoby ze środowiska nauczycielskiego? W maju tego roku Sądeckie Wodociągi zorganizowały konferencję o zdrowym i aktywnym trybie życia. Podczas przedsięwzięcia osoby reprezentujące środowiska naukowe i medyczne oraz przedstawiciele akredytowanego laboratorium badań wody i ścieków obalali mity związane z ?kranówką?. Podkreślali, że zmiany w technologii uzdatniania wody są znaczące. Dzięki rozbudowanemu systemowi uzdatniani...