Od lat kolejne rządy nie są w stanie podjąć decyzji o kursie, który należy obrać w energetyce. Widać to wyraźnie w projekcie Strategii na rzecz odpowiedzialnego rozwoju (SOR) w której sektor energii potraktowano ogólnie i pobieżnie, co świadczy o braku spójnej wizji i koncepcji rozwoju tego ważnego obszaru gospodarki. SOR wydaje się próbą przełamania niemożności i wskazania trendów w różnych dziedzinach gospodarki, jednak brak rzetelnie przygotowanej polityki energetycznej i decyzje podejmowane ze względów politycznych nie wytrzymują konfrontacji z otaczającą rzeczywistością, więc uniemożliwiają nawet wyznaczenie trendów.

A w świecie postępuje właśnie rewolucja zmieniająca podejście do systemów energetycznych, a stary, scentralizowany system, bazujący na kopalnych źródłach energii odchodzi do przeszłości i jest zastępowany przez rozproszoną generację energii ze źródeł odnawialnych. Ten trend w ogóle nie został zauważony w projekcie SOR-u, choć postęp technologiczny w nowej energetyce odnawialnej jest niezwykle dynamiczny i jeśli już teraz nie włączymy w budowanie łańcucha wartości, to już w ciągu 2-3 lat znajdziemy się na marginesie globalnego megatrendu, tracąc szansę na utrzymanie konkurencyjności polskiej energetyki.

Zmiany w energetyce są napędzane dwoma przenikającymi się i wzmacniającymi się wzajemnie trendami: pierwszy to coraz większe skupianie uwagi na zdrowiu i czystości środowiska oraz ochronie zasobów naturalnych, a drugi to postęp techno...