Jest szansa na uchwalenie nowelizacji ustawy o OZE i ustawy o inwestycjach w zakresie elektrowni wiatrowych na sesji plenarnej Sejmu w czerwcu. A co z reformą systemu zielonych certyfikatów?

Co prawda, Grzegorz Tobiszowski, sekretarz stanu w Ministerstwie Energii, prowadzący temat ze strony rządowej, przyznaje jednak, że nie jest to ostatnia nowelizacja i że Ministerstwo Energii już przygotowuje dwie kolejne nowelizacje ustawy o OZE. Pierwsza ma zawierać korekty, których nie dało się uwzględnić w obecnie procedowanym projekcie, oraz przepisy umożliwiające wsparcie dla produkcji biometanu zatłaczanego do sieci gazowej. 
Co z certyfikatami?
Polska Izba Gospodarcza Energetyki Odnawialnej i Rozproszonej (PIGEOR) ma nadzieję, że już w tej pierwszej nowelizacji znajdzie się także miejsce dla zapisów reformujących system zielonych certyfikatów, w którym w dalszym ciągu funkcjonują elektrownie o mocy ponad 8,5 GW, w tym niemal 6 GW samych elektrowni wiatrowych. 
Powrót do poprzednich zasad obliczania podatku od nieruchomości dla elektrowni wiatrowych, które będą obowiązywać od początku 2018 r., poprawiłby sytuację tych instalacji, jednak, aby odzyskały one rentowność, konieczna jest reforma systemu zielonych certyfikatów.
Na razie większość operatorów firm wiatrowych, zamiast zajmować się produkcją energii i nowymi inwestycjami, staje się ekspertami w kwestiach prawnych w związku z wypow...