Lato można przyrównać do secesji o przebogatej ornamentyce, pełnej kolorów, przepychu kształtów i motywów kwietnych dekoracji na reprezentacyjnych parterach, kwietnikach oraz rabatach. Jesień jest natomiast jak modernizm, w którym forma zostaje uwarunkowana koniecznością doboru odpowiednich roślin.

Pogoda staje się kapryśna. Ciepłe i suche dni przeplatają się z chłodnymi oraz deszczowymi, dobowe amplitudy temperatur przybierają wyższe wartości i zdarzają się pierwsze przymrozki. Warunki atmosferyczne determinują więc funkcję, jaką ma spełniać jesienne założenie ogrodowe. Forma jesiennego założenia, jej składowe, czyli dobór materiału roślinnego do zdefiniowanej przestrzeni (klomb, rabata, przestrzeń parkowa czy nawet donice) muszą spełniać przesłanki określone przez funkcję, a więc maksymalne wykorzystanie ściśle ustalonego czasu kwitnienia jesiennych bylin w niestabilnych okolicznościach pogodowych. Główne wyznaczniki i hasła modernizmu w architekturze idealnie wpisują się również w koncepcje organizacji miejskiej zieleni z wykorzystaniem bylin kwitnących jesienią.

Forma podąża za funkcją

Kompozycje zieleni miejskiej, tworzone w oparciu o zasady funkcjonalności ? wytrzymałe i łatwe w uprawie jesienne byliny, obficie kwitnące, niewymagające skomplikowanych zabiegów pielęgnacyjnych, w miarę odporne na choroby grzybowe ? powinny opierać się na odmianach niskich i średniej wielkości, które mają zwarty pokrój,...