Warto napisać o kawałku muru, za którym wszyscy stanęli murem i o huśtawce, która potrafi ożywić las deszczowy, czyli Malešický Park w Pradze.

Malešice, osiedle w dziesiątej dzielnicy Pragi, od kilku lat może cieszyć się nowym parkiem, a dokładniej mówiąc ? nową odsłoną 50-letniego parku Malešickiego. Plany przebudowy opracowano w 2008 r., ale dopiero kilka lat później udało się doprowadzić do ich realizacji, gdy Praga pozyskała na ten cel fundusze z Unii Europejskiej. Nie zaczęło się jednak zbyt szczęśliwie. Rewitalizację rozpoczęto bowiem od wyburzenia murowanej ściany, stojącej przy wejściu do parku, co wzbudziło niespodziewany sprzeciw mieszkańców. Urzędnicy twierdzili, że ściana była w kiepskim stanie i groziła zawaleniem. Mieszkańcy potwierdzali zły stan techniczny muru, ale jednocześnie podkreślali, jak ważne jest to miejsce, z iloma wspomnieniami się wiąże. Oskarżali miasto o wieloletnie zaniedbania w kwestii konserwacji ściany, co doprowadziło do jej stanu i żądali jej odbudowy. Pod koniec października 2011 r. w parku zapłonęły świece ustawione w kształt zniszczonej ściany. Przez kolejne trzy lata inicjatorzy akcji napisali ponad 2000 e-maili, uczestniczyli w niezliczonej ilości spotkań, dyskusji i rozmów telefonicznych. W efekcie w 2014 r. w odnowionym już parku stanęła nowa ściana. Nie chodziło jednak o wierne odtworzenie pierwotnego projektu. Oryginalna ściana murowana była z cegieł, a dekoracyjne koła miały mniejsze otwory. W now...