Eksploatowanie wody opadowej do nawadniania roślin to nie tylko ekologiczny, ale także ekonomiczny sposób na dbanie o nasze najbliższe otoczenie. Dzięki temu metody stosowane już od starożytności mogą być wykorzystywane także dzisiaj.
Nasilające się zaburzenia w obiegu wody są odczuwane przede wszystkim przez rośliny. Wprawdzie do wielu niekorzystnych warunków środowiska zieleń jest w stanie przyzwyczaić się (np. zanieczyszczenie powietrza), lecz nie ma takiej możliwości w przypadku braku wody, która stanowi podstawę wszystkich procesów życiowych. Ubożenie szaty roślinnej spowodowane obniżaniem się poziomu wód gruntowych jest jednym z głównych problemów występujących na terenach zurbanizowanych, dlatego warto zgodnie z założeniem zrównoważonej gospodarki wodnej przeciwdziałać temu procesowi. Poprawa bilansu wodnego w mieście opiera się m.in. na wykorzystaniu zasobów wód opadowych. Dąży się przy tym do ich gromadzenia oraz eksploatacji w ramach nawadniania terenów zieleni. Racjonalne użycie opadów ma na celu ochronę zasobów środowiska przyrodniczego poprzez oszczędzanie wody pitnej. W zamożnych społeczeństwach jest ona używana nie tylko do zaspokojenia podstawowych potrzeb bytowych: kąpiel, zmywanie naczyń, pranie, spłukiwanie toalet itp., ale też do nawadniania trawników czy napełniania basenów.1 Dlatego nawadnianie ter...