Nowe regulacje pełne dziur
574 artykuły, 224 strony przepisów. Ustawa z 20 lipca 2017 r. Prawo wodne to legislacyjna kategoria ciężka. Zasadniczo ma regulować całą sferę gospodarki wodno-ściekowej. To również ustawa, która, procedowana w 2016 i 2017, w niezwykle szybkim tempie, właściwie bez konsultacji społecznych i branżowych, była przedmiotem licznych publikacji, dyskusji, sporów i debat.
Jej wspomniana obszerność uniemożliwia w formie publikacji prasowej kompleksowe przedstawienie wszystkich regulacji, które wpływają w większości
(od 1 stycznia 2018 r.) na funkcjonowanie przedsiębiorstw różnych branży w Polsce. Dlatego pragniemy przedstawić wybrane zagadnienia oraz problemy wynikające z wejścia w życie przepisów tzw. nowego Prawa wodnego.
Deszczówka do góry nogami
Punktem wyjścia lektury każdej ustawy są przepisy stanowiące definicje legalne pojęć. W przypadku analizowanego Prawa wodnego już ta część zawiera w sobie jedną z istotniejszych zmian wprowadzonych przez ustawodawcę do krajowego porządku prawnego. Mowa, oczywiście, o nowej definicji ścieków, która usługi odprowadzania tzw. deszczówki (wód opadowych lub roztopowych) wywróciła do góry nogami.
Prawo wodne usuwa wody opadowe i roztopowe pochodzące z powierzchni zanieczyszczonych o trwałej nawierzchni z definicji ścieków (również w ustawie o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i z...