Związek Miast Polskich i Unia Miasteczek Polskich, we współpracy z władzami miasta Kowala, zorganizowały Ogólnopolską Konferencję BurmistrzówOblicza małych miast”. Spotkanie odbyło się w Kowalu w dniach 16-17 maja br. Zgromadziła ona blisko 70 włodarzy miast z całej Polski.

Od dłuższego czasu małe miasta czują się niedowartościowane, w porównaniu z innymi rodzajami samorządów. Pomimo dramatycznej sytuacji finansowej, w ciągu ostatnich 20 lat małe i średnie miasta znacznie poprawiły swój wizerunek oraz jakość świadczonych usług. Jednak – jak podkreślano podczas Konferencji – to nie inwestycje są od lat najpoważniejszym obciążeniem dla budżetów tych samorządów, ale wydatki na oświatę i pomoc społeczną. Uczestnicy spotkania zajęli się m.in. zasadniczymi problemami dotykającymi małe miasta: finansami oraz szansami i barierami w rozwoju lokalnym.
Obniżone źródła dochodów
Podejmując dyskusję nad kwestiami finansów, burmistrzowie uznali, iż w związku z prowadzoną w ostatnich latach polityką władz centralnych, skutkującą obniżeniem wydajności źródeł dochodów jednostek samorządu terytorialnego (JST): różnego rodzaju ulgi podatkowe i zmniejszenie udziałów w PIT, a także nałożeniem na gminy szeregu nowych zadań, bez przekazania adekwatnych środków na ich realizację, niezbędna jest pełna rekompensata z tego tytułu.
Przedstawiciele miast stwierdzili ponadto, że w obliczupogarszających się od lat warunków ekonomicznych na realizację zadań z zakresu oświaty i edukacji państwo powinno przejąć obowiązki pracodawcy w stosunku do nauczycieli. W przeciwnym razie samorządowcy zaczną domagać się likwidacji wyrównania do tzw. średniej wynagrodzeń dla nauczycieli, zniesienia dodatku wiejskiego i mieszkaniowego, przejęcia przez ZUS wszystkich kosztów urlopów zdrowotnych dla nauczycieli oraz objęcia nauczycieli takimi samymi zasadami odpisu na fundusz socjalny, jakie funkcjonują w całej gospodarce narodowej.
Wśród podniesionych w Kowalu postulatów znalazła się ponadto kwestia subwencjonowania edukacji w gimnazjach w takiej samej wysokości „na ucznia” w gminach miejskich i wiejskich, zwiększenia wpływu organu prowadzącego na wybór dyrektora szkoły, zmiany zasad dotowania z budżetu gmin przedszkoli niepublicznych poprzez niezaliczanie do podstawy dotacji z tego tytułu bieżących wpłat rodziców na wyżywienie oraz wyłączenie z podstawy do naliczania dotacji kosztów poniesionych przez samorządy z tytułu remontów.
Zdaniem uczestników Konferencji, zmiany wymagają także zasady dotyczące dowozu dzieci. Powinny być one dowożone i odwożone nie bezpośrednio do swoich domów, ale do ustalonych w danej miejscowości punktów zbiorczych.
Finanse do korekty
Burmistrzowie, doceniając pozytywne efekty systemu wyrównawczego, zapisanego w ustawie o dochodach JST, opowiedzieli się za jego korektą, w celu uczynienia go bardziej sprawiedliwym. Ich zdaniem, część uzupełniająca subwencji wyrównawczej z tytułu małej gęstości zaludnienia winna przysługiwać tylko tym gminom, których dochody własne nie są wyższe niż 110% średniej krajowej wskaźnika „G”. Zaoszczędzone z powyższego tytułu środki należałoby przekazywać gminom, w których liczba mieszkańców jest niższa niż 5 tys., wtedy, gdy nie korzystają one z uzupełniającej części subwencji wyrównawczej z tytułu niskiej gęstości zaludnienia. Miasta będące siedzibą władz sąsiedniej gminy wiejskiej powinny otrzymywać rekompensatę finansową za pokrywanie ze swoich budżetów kosztów zadań, z których korzystają mieszkańcy sąsiedniej gminy. Źródłem tej rekompensaty musiałyby być skorygowane w odpowiedni sposób subwencje wyrównawcze dla tej kategorii gmin wiejskich. Wprowadzenie tej zmiany sprzyjałoby naturalnemu procesowi łączenia tych samorządów. W obecnym stanie rzeczy, zdaniem uczestników Konferencji, uprzywilejowanie finansowe tych gmin wiejskich stanowi zasadniczą barierę dla procesu łączenia tej grupy gmin.
Subwencja równoważąca winna uwzględniać nie tylko wydatki gmin z tytułu dodatków mieszkaniowych, ale także wszystkie nowe obligatoryjne zadania z opieki społecznej, przekazane bez środków z budżetu państwa na ich realizację, w tym te związane z pokrywaniem przez gminy coraz większych wydatków za pobyt ich mieszkańców w domach pomocy społecznej i w innych podobnych placówkach.
Szanse i wyzwania
Podczas spotkania w Kowalu podjęto także temat barier i szans dla małych miast jako ośrodków rozwoju lokalnego. Do tych pierwszych z pewnością można zaliczyć stan infrastruktury technicznej, zwłaszcza drogowej. Możliwości poprawy tej sytuacji wiązać mogą się z rządowym programem budowy, rozbudowy i modernizacji dróg lokalnych, ale też z uwarunkowaniami perspektywy Unii Europejskiej na lata 2014-2020.
Należy podjąć kroki przeciwdziałające skutkom wprowadzenia odpłatności za autostrady i drogi ekspresowe, w związku z czym znaczna część ruchu przeniosła się na drogi lokalne i powiatowe. Uczestnicy Konferencji zwrócili uwagę na to, że w bardzo wielu miejscach, gdzie ustalono nowe przebiegi dróg krajowych, stare drogi przekazano miastom z mocy ustawy jako drogi gminne. Tymczasem one wcale nie tracą statusu drogi o znaczeniu krajowym. Należy więc, zdaniem burmistrzów, dążyć do zmiany przepisu „droga krajowa → gminna” oraz domagać się rozwiązania problemu rozjechanych dróg lokalnych wokół budowanych autostrad.
Kolejną poważną barierą, identyfikowaną przez małe samorządy, są zdegradowane centra małych miast. Podkreśliły one potrzebę powstaniaustawy o rewitalizacji obszarów zdegradowanych, a także, w związku z istnieniem zdekapitalizowanej, pustoszejącej substancji mieszkaniowej w miastach, konieczność opracowania zasad dofinansowania wspólnot mieszkaniowych i innych form własności niekomunalnej. Uczestnicy spotkania zwrócili również uwagę na konieczność wprowadzenia zmian w ustawie o partnerstwie publiczno-prywatnym, aby można było prowadzić skuteczną rewitalizację.
Wiele szans dostrzeżonych przez samorządowców stanowi jednocześnie najtrudniejsze wyzwania stojące przed miastami: wprowadzanie nowych funkcji (egzogenicznych), zwłaszcza do centrów małych miast, wykorzystanie własnych potencjałów i walorów, z czym wiążą się nowe inwestycje oraz spełnianie wymagań stawianych przez Komisję Europejską przed miastami w nowej perspektywie finansowej na lata 2014-2020.
Ewa Parchimowicz
Związek Miast Polskich