To lato będziemy wspominać długo? a może za chwilę zleje nam się w jeden ciąg upalnych sezonów? Dość powiedzieć, że gdy w maju wskoczyliśmy w krótkie spodnie, to długie z szafy wyciągaliśmy w końcówce sierpnia. W Czechach rzeki odsłoniły tzw. głodowe kamienie z czasów średniowiecza, na których zaznaczano najniższe stany wód zwiastujące ciężkie czasy.

Ma to rzecz jasna wpływ na wiele sfer naszego życia. Tego osobistego i zawodowego, branżowego. Bo oto zadajemy sobie pytanie, jak gospodarować wodą, której coraz mniej? Jak wobec zmian klimatu zabezpieczyć sobie zasoby, jak ich nie marnować? Wydaje się, że natura w sposób zdecydowany postanowiła w ostatnim czasie przypomnieć nam o swoich prawach. W tym numerze miesięcznika piszemy o kilku aspektach tej sprawy.
Temat numeru to woda kranowa. Produkt, którym szczycą się przedsiębiorstwa wodociągowe już od kilku lat, a jednak nadal z trudem przebijający się do konsumenckiej świadomości. Dlaczego? Być może przyczyną jest to, że wciąż wiele pytań rodzi się w głowach odbiorców wody. W wyczerpujący sposób odpowiadają na nie w swoim artykule Barbara Mulik i prof. Izabela Zimoch. Wskazują, jakie informacje muszą się znaleźć na stronach internetowych każdego przedsiębiorstwa lub gminy, które chce przekonać odbiorców do picia kranówki. W numerze piszemy też o tym, jak wykorzystać wodę kranową jako narzędzie marketingowe oraz jakich błędów unikać. 
Kolejne ważne wyzwanie, przed którym stoimy...