W ostatnich latach powstaje wiele projektów publicznych ogrodów budowanych w partycypacji społecznej. Niestety, część z nich po realizacji tylko w niewielkim stopniu spełnia potrzeby mieszkańców lub wcześniejsze wyobrażenia projektantów.

Przyczyn niepowodzeń i słabych rezultatów jest wiele: skomplikowane procedury pozyskiwania funduszy, nieumiejętność ich wykorzystania, kompetencje i doświadczenie (lub ich brak) projektantów, wykonawców czy decydentów, a niekiedy także brak silnego zaangażowania. Tymczasem w Szkole Podstawowej nr 32 im. Małego Powstańca w Warszawie udało się zrealizować projekt ?Ogród Zmysłów?, który sfinansowany został z funduszy Biura Ochrony Środowiska (BOŚ) Urzędu Miasta Warszawy oraz budżetu partycypacyjnego. Pozyskano łącznie ponad 1,5 mln zł, które w pełni wykorzystano, realizując dużo ponad sto procent założonych celów. Grupa entuzjastów, wśród nich głównie młode, aktywne matki z rady rodziców, postanowiła zmienić oblicze terenu o powierzchni ok. 5000 m2, należącego do szkoły. Początkowo zakładano budowę ogrodu w tzw. czynie społecznym, np. podczas festynów szkolnych. Niestety, współczesne wymogi budowy placów zabaw czy profesjonalnie kształtowanej zieleni powodują, że czyn społeczny może być tylko dodatkiem integracyjnym, a nie głównym narzędziem twórczym.

Pieniądze z różnych źródeł

Istnieją dwa główne źródła pozyskania funduszy na budowę terenów zieleni przy szkołach. Jednym z nich jest...