Jesień za oknami, a listopad to miesiąc, w którym intensywniej niż zwykle myślimy o bliskich, którzy odeszli. Jest to także czas szczególnej dbałości o groby krewnych.

W listopadzie odwiedzamy groby naszych bliskich, a część z nas wizytuje także miejsca spoczynku ludzi zasłużonych, sławnych, którzy w jakiś sposób wpłynęli na nasze życie swoją postawą. Gdy idziemy na cmentarze, często okazuje się, że nie są to miejsca zaciszne, otulone zielenią, gdzie sędziwe drzewa pochylają się nad alejkami, a pomiędzy nagrobkami przemyka cichy wiatr zadumy. Niestety, regularnie wycinane są większe drzewa, które mogą stanowić zagrożenie dla ścieżek czy nagrobków. Miejsca grzebalne są ciasno położone, a odległości między grobowcami często pozostają niewielkie. Płyty nagrobne sięgają nawet poza obręb grobowca, w całości przykrywając miejsce pochówku. Jest to praktyczne rozwiązanie w sytuacji, gdy w ciągu roku nie mamy czasu przychodzić na cmentarz i dbać o żywą roślinność. Zastępują ją więc wieńce ze sztucznych zielonych gałązek i kwiatów. Owszem, są one praktyczne, ale? gdzieś w codziennym pośpiechu zatraciliśmy to coś, co pamiętamy z czasów dzieciństwa, gdy w niedzielę z babcią czy dziadkiem chodziło się odwiedzać groby najbliższej rodziny. A może powrócić do bardziej przyjaznych cmentarzy, zatopionych w zieleni, które będziemy odwiedzać o wiele częściej, traktując je jako swoiste parki zadumy nad przemijaniem czasu?

Aranżacja kwatery

Wykup dostęp do płatnych treści Portalu Komunalnego!

Chcesz mieć dostęp do materiałów Portalu Komunalnego Plus?