Naukowcy i studenci z Wyższej Szkoły Agrobiznesu w Łomży pod przewodnictwem dr. inż. Janusza Lisowskiego badają drzewa tlenowe i ich uprawę w północno-wschodniej części Polski. Oxytree mogą rosnąć w zasadzie wszędzie, a pochłaniają 10 razy więcej CO2 w ciągu roku z jednego hektara niż inne popularne gatunki drzew!

Drzewa tlenowe ? oxytree ? pochodzą z Hiszpanii. Jest to odmiana klonu ?Paulownia Clon in Vitro 112?. Oxytree są lekkie i wytrzymałe. Rosną wszędzie, nawet na ugorach i nieużytkach. Tolerują mało urodzajne gleby, więc mogą być sadzone na glebach piaszczystych, luźnych, przepuszczalnych, o pH od 5 do 8,9. Co więcej, wbrew zdaniom sceptyków, polskie doświadczenie pokazują, że świetnie radzą sobie w naszych dość chłodnych warunkach klimatycznych, są wyjątkowo wytrzymałe i dobrze przystosowują się do skrajnych temperatur – od -25°C do +45°C. To odmiana nieinwazyjna, rozmnaża się jedynie w laboratorium, więc nie zagraża rodzimym gatunkom roślin.

Wyższa Szkoła Agrobiznesu w Łomży założyła w maju 2016 r. szkółkę sadzonek drzew szybkorosnących, które zostały dostarczone przez wrocławską firmę Oxytree Solutions Poland. Firma ta sprzedała w ubiegłym roku ponad 160 tys. sadzonek, dzięki czemu w Polsce powstało 70 nowych plantacji drzew tlenowych o łącznej powierzchni ok. 300 ha, z czego najwięcej, bo ok. 100 ha, pojawiło się na terenie północnego Mazowsza i Podlasia, czyli na wątpliwych pod względem jakości gleby oraz korzystności klimatu terenach.

Rośliny posadzone zostały w rzędzie co 6 m, a odległość między rzędami wynosiła 4 m. Każda sadzonka została po posadzeniu obficie podlana ok. 3 litrami wody. Teren doświadczenia został ogrodzony siatką w celu zabezpieczenia przed dziką zwierzyną. Celem było zbadanie cech biometrycznych oraz przezimowania w warunkach klimatu północno-wschodniej Polski. Naukowców zainteresowały również inne parametry badanych drzew, m.in. ciepło spalania oraz analiza chemiczna ogromnych liści. Doktor Janusz Lisowski z WSA, obserwując cztery plantacje o powierzchni ok. 2,5 ha uznał, że badane drzewo tlenowe ma imponujące przyrosty. Średni wzrost w okresie od maja do września wynosił 162 cm. Rekordzista uzyskał wzrost 275 cm przy średnicy pnia 65 mm na wysokości 20 cm od powierzchni ziemi.

? Ważną cechą oxytree jest palowy system korzeniowy, który osiąga 9 m głębokości i właśnie w ten sposób pobiera składniki odżywcze, nie przeszkadzając innym roślinom zaopatrującym się w składniki pokarmowe w górnych partiach gleby ? uważa dr inż. Monika Kopaczel-Radziulewicz. ? Z pozostawionego pnia drzewo odrasta ponownie, co pozwala na kolejne ścięcie po czterech latach. Ciekawostką jest to, że odpowiednio prowadzone drzewa tlenowe nie mają sęków i są bezżywiczne.

Oxytree wyróżniają się ogromnymi liśćmi, które wytwarzają ok. 10 razy więcej tlenu niż rodzime gatunki drzew liściastych. Na przykład dąb szypułkowy pochłania 9,1 ton CO2 w ciągu roku z jednego hektara, buk ? 11,6 ton, a oxytree ? aż 111 ton CO2! To olbrzymi ?tlenowy zastrzyk? dla naszego środowiska.

Kolejną zaletą drzew tlenowych są ich liście, które mogą być wykorzystane na cele paszowe po uprzednim zakonserwowaniu. Na podstawie analiz wykonanych przez Okręgową Stację Chemiczno-Rolniczą w Warszawie stwierdzono, że liście zawierają mnóstwo makroelementów: azot, fosfor, potas, magnez, wapń, a także mikroelementów: żelazo, mangan, cynk i bor. Pełna wartość pokarmowa paszy z zakiszanych liści drzew tlenowych wymaga jeszcze wielu szczegółowych badań i analiz.

Drewno z oxytree pozyskiwane dla przemysłu jest bardzo lekkie i wytrzymałe. Buduje się z niego jachty, deski surfingowe i snowboardowe. Po obróbce w tartaku nie przyjmuje ono wody. Po ścięciu schnie w ciągu sześciu miesięcy na wolnym powietrzu lub w zaledwie 24 godziny w suszarni. Po tym czasie ma wilgotność w granicach 20-22%, a więc nadaje się do spalania. Wartość kaloryczna oxytree pozwala je zaklasyfikować do roślin energetycznych.

Rezultaty badań nad oxytree zaskakują wielu naukowców. Rozpoczął się drugi rok polskich obserwacji, a o konkretnych wynikach będzie można mówić mniej więcej po trzech latach prowadzenia doświadczeń.