Porolnicze folie jak kukułcze jajo
9 września ub.r. Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej rozpoczął ogólnopolski nabór wniosków o dofinansowanie w ramach programu priorytetowego ?Usuwanie folii rolniczych i innych odpadów pochodzących z działalności rolniczej?. Nastąpiło to po wcześniejszym wdrożeniu programu pilotażowego w kilku gminach w Polsce, będących beneficjentami programu.
Problem z zużytą folią, sznurkiem czy siatkami powstającymi w gospodarstwach rolnych narastał od lat, ale najbardziej nasilił się w 2017 r., gdy Chiny zamknęły rynek na odpady i regranulat wytwarzany w naszym kraju. Firmy, które dotychczas odbierały za darmo folię od rolników, a nawet w wielu przypadkach mogły za nią zapłacić, nie były już w stanie funkcjonować w taki sposób, gdyż zaczęło brakować zakładów zainteresowanych zakupem materiału. Właśnie ta sytuacja rynkowa spowodowała, że konieczna stała się pomoc państwa i przeznaczenie dodatkowych funduszy na finansowanie zbiórki oraz odzysku lub unieszkodliwienia tego rodzaju odpadów z działalności rolniczej.
Tona tonie nierówna?
Uruchomiony we wrześniu 2019 r. ogólnopolski program zakłada możliwość udzielenia dofinansowania w formie dotacji do 100% kosztów kwalifikowanych, z zastrzeżeniem, że kwota dofinansowania nie może przekroczyć iloczynu 500 zł i wyrażonej w tonach masy odpadów z folii rolniczych, siatki i sznurka do owijania balotów, opakowań po nawozach oraz typu Big Bag unieszkodliwionych ...