Z Krzysztofem Zarębą, sekretarzem stanu w Ministerstwie Środowiska, pełnomocnikiem rządu ds. promocji alternatywnych źródeł energii, rozmawia Urszula Wojciechowska.

Sprawy odnawialnych źródeł energii (OŹE) znajdują się w gestii kilku resortów. Pełnienie przez pana funkcji koordynatora prowadzonych w tych resortach prac jest zadaniem niezwykle potrzebnym i trudnym. Jaki przyjął pan plan działań i co jest dla pana priorytetem?
Rzeczywiście, OZE zajmuje się kilka resortów. Przede wszystkim Ministerstwo Gospodarki, któremu przypisany jest w całości dział „Energetyka”, Ministerstwo Rolnictwa – stymulujące produkcję biopaliw i biomasy oraz małą retencję, Ministerstwo Rozwoju Regionalnego – sterujące środkami pomocowymi z UE oraz Ministerstwo Finansów – decydujące o systemie finansowym i preferencjach bądź ich braku dla odnawialnych źródeł energii. Na końcu wymienię Ministerstwo Środowiska, w którym ulokowany został pełnomocnik rządu ds. promocji alternatywnych źródeł energii, a który powinien programować i koordynować działania w tym zakresie.
Jeszcze przed moją nominacją, która miała miejsce przed trzema miesiącami, rozpoczęto formułowanie Międzyresortowego Zespołu ds. Alternatywnych Źródeł Energii, który na skutek zmian personalnych opóźnił rozpoczęcie działalności, ale podejmie ją w lutym br. Będzie on miał decydujące znaczenie dla koordynacji działań dotyczących tej sfery gospodarki.
Drugim elementem prioryteto...