Analiza projektu nowego rozporządzenia o mechaniczno-biologicznym przetwarzaniu odpadów komunalnych pozwala stwierdzić, że powinien być on jeszcze przemyślany i dostosowany do obowiązującego ustawodawstwa, ewentualnie także odpowiednio uzupełniony.

Pojęcie ?przetwarzania mechaniczno-biologicznego? na gruncie Ustawy z 14 grudnia 2012 r. o odpadach ? DzU z 2013 r. poz. 21 z późn. zm. (dalej określanej jako ustawa o odpadach) nie funkcjonuje jako formuła przetwarzania, która byłaby odrębnie definiowana i dookreślana przepisami szczegółowymi zawartymi w ustawie co do jej cech i wymagań, jakie przy jej stosowaniu miałyby być przestrzegane. Kwestie te zostały natomiast rozstrzygnięte w Rozporządzeniu Ministra Środowiska z 11 września 2012 r. w sprawie mechaniczno-biologicznego przetwarzania zmieszanych odpadów komunalnych ? DzU z 2012 r. poz. 1052 (dalej powoływanym jako rozporządzenie M-B), wydanym jednak jeszcze na podstawie upoważnienia zawartego w poprzedniej ustawie o odpadach (czyli ustawie z 27 kwietnia 2001 r. o odpadach ? DzU z 2010 r. nr 185, poz. 1243 z późn. zm.), przy czym podobnej delegacji w nowej ustawie o odpadach nie ma. Stąd specjalny przepis przejściowy nowej ustawy (art. 250 ust. 2) utrzymał w mocy obowiązywanie przepisów tegoż rozporządzenia po uchyleniu jego podstawy prawnej przez 24 miesiące od wejścia w życie ustawy z grudnia 2012 r. Przyszłościowo nową podstawą prawną dla podobnego aktu będzie mógł być art. 33 ust. 3 nowej ...