To już ostatni felieton w 2016 r., pełnym wyzwań, zapowiedzi zmian i niepewności. Gros dyskusji poświęciliśmy projektowi Prawa wodnego i wpływowi zaproponowanych zmian, głównie na ceny wody. Ale brak Prawa wodnego powoduje też spowolnienie, by nie rzec: wyhamowanie inwestycji.

Sektor wod-kan nadal ma bardzo duże potrzeby inwestycyjne. Zgodnie z KPOŚK przyjętym w kwietniu br. (ostateczna aktualizacja planu ma nastąpić w I kwartale 2017 r.), planuje się realizację inwestycji za 29,9 mld zł (wobec 55,9 mld zł w latach 2003-2014).

I wydawałoby się, że inwestorzy (samorządy, przedsiębiorstwa wod-kan), mając doświadczenie z poprzedniej perspektywy finansowej, przystąpią do realizacji kolejnych zadań.

Pokłosie niepewnych czasów

Ale boomu inwestycyjnego nie obserwujemy. I nie dotyczy to tylko sektora wod-kan. Jak wynika z danych NBP, spadek nak- ładów inwestycyjnych odnotowano w prawie połowie spośród 75 działów PKB. Jeśli spojrzeć na rodzaj wykonywanej przez przedsiębiorstwa działalności, spowolnienie inwestycyjne objęło głównie te dziedziny gospodarki, w których kapitał publiczny ma znaczący udział, czyli sektor wodno-ściekowy, energetykę oraz transport. Być może przyczyną jest luka pomiędzy kolejnymi perspektywami finansowymi, ale jak wynika z rozmów z członkami stowarzyszonymi Izby, mniejsza aktywność inwes- tycyjna przedsiębiorstw związana jest również ze wzrostem niepewności co do otoczenia instytucjonalnego i prawn...