Rozważania sceptyczniejącego optymisty



W ostatnich „Rozważaniach” podzieliłem się swoimi uwagami na temat jednego z rozporządzeń naszego MŚ w kwestii termicznego przekształcania odpadów. Tym razem, pozostając przy tym samym segmencie zintegrowanej gospodarki odpadami, chciałbym zajrzeć na europejskie podwórko, na którym przecież niebawem także my będziemy się bawić. Chciałbym tu przyjrzeć się konsekwencjom jednego z wydarzeń, które miało tam miejsce.

Wydarzeniem tym było wydanie w lutym 2003 r. przez Europejski Trybunał Sprawiedliwości w Luksemburgu (ETS) wyroków w dwóch sprawach związanych z termicznym przekształcaniem odpadów. Chodzi o tzw. sprawę belgijskiego przemysłu cementowego, sygnowaną kodem C-228/00, oraz tzw. sprawę luksemburską, sygnowaną kodem C-458/00. O wyrokach w tych sprawach wspominałem już w „Rozważaniach” w lipcowym numerze PK. Teraz, bogatszy o pełne zapisy uzasadnień do tych wyroków i różne analizy – prawne i techniczne - chciałbym wrócić jeszcze raz do tematu i przedstawić go obszerniej.
Obydwie sprawy dotyczyły różnego pojmowania (przez władze administracyjne w Niemczech i Luksemburgu) zapisów Dyrektywy ramowej nr 75/442/EWG o odpadach z 15.07.1975 r. (w wersji nowelizowanej z 24.05. 1996 r. – Decyzja Rady 96/350), widzianych na tle zapisów rozporządzenia nr 259/93 Rady EWG z 01.02. 1993 r. w sprawie nadzorowania i kontroli rozprzestrzeniania odpadów w krajach, do kr...