Spokojnie, w końcu jesteśmy w mieście
Wkroczenie do miast i nauczenie się życia w pobliżu człowieka to najbardziej stresująca decyzja dla każdego zwierzęcia. Złamanie bariery strachu przed ludźmi jest bardzo trudne dla wszystkich gatunków. Prawda to, czy fałsz? Prawda? To proszę wyjrzeć za okno. Zobaczą tam Państwo ptaka, który udowadnia, że to fałsz.
Człowiek jako drapieżnik alfa, jako dominujący gatunek na naszej planecie, jest najgroźniejszym drapieżcą, który zmianami w środowisku, budową miast czy zanieczyszczeniami potrafi zmieniać klimat, planetę, bieg ewolucji. Zmienia też same zwierzęta.
Istotnie, dla wielu gatunków, które stały się synantropami, to znaczy zaczęły żyć w miastach i w pobliżu ludzkich siedzib, ta cezura stała się przyczynkiem do zmian iście ewolucyjnych. Doprowadziła do redefinicji biologii, zwyczajów, trybu życia, nawet fizjologii. Za każdym razem schemat postępowania tych synantropijnych gatunków wydawał się taki sam ? zwierzęta łamały wrodzoną obawę przed człowiekiem i jego cywilizacją, przed wszystkimi zagrożeniami, jakie za nimi stoją, wreszcie opanowywały przerażenie, jakie wywoływały głośne, ruchliwe i rozświetlone miasta. Kiedy udawało im się przełamać strach, mogły w zamian korzystać z dobrodziejstw, które dostarczają im te zmienione przez człowieka środowiska ? z tutejszych miejsc do życia, gniazdowania, wychowania młodych i schronienia, wreszcie z nadwyżek pożywienia tak marnotrawionego przez ludzi.
Pokonać strach