Stacje zlewne
W świetle Rozporządzenia Ministra Infrastruktury z 17 października 2002 r. w sprawie warunków wprowadzenia nieczystości ciekłych do stacji zlewnych (DzU 2002 Nr 188 poz. 1576) widoczne jest, że nie obejdzie się bez wykonania rzeczywistych programów ochrony środowiska, uwzględniających gospodarką ściekową.
Wielokrotnie wskazywałem na konieczność poświęcenia większej uwagi wyposażeniu terenów gminnych w odpowiednią liczbę oczyszczalni. Do średniego standardu europejskiego Polsce potrzeba już tylko (!) od 2 do 4 tys. oczyszczalni. Prócz poprawy stanu środowiska i wzrostu świadomości społeczeństwa wzrosłoby również zatrudnienie. Bezpośrednio o jakieś 10 tys. miejsc i dwa razy tyle wygenerowanych dla obsługi sieci kanalizacyjnych.
Głównym zyskiem środowiskowym jest możliwość odbioru ścieków dowożonych z miejscowości oddalonych od oczyszczalni. Tu zawsze pojawiał się bowiem problem, jak w zasadzie winien wyglądać ten odbiór w zgodzie ze zdrowym rozsądkiem i przepisami. Sprawę komplikowało jeszcze nazewnictwo: „punkt”, „stacja”, „studnia” czy „komora”. W rezultacie niektórzy oferenci jeszcze dziś twierdzą, że studnia o Q = 5m3 z szybkozłączką to też stacja. Zamawiający, cóż... często wybiera coś takiego z przyczyn finansowych.
Zastanówmy się zatem nad funkcjami stacji, szczególnie w odniesieniu do obiektów o przepustowości do 5 tys. RLM (równoważna liczba mieszkańców) lub tys. m3/dobę. Wielkość ta jest gr...
Wielokrotnie wskazywałem na konieczność poświęcenia większej uwagi wyposażeniu terenów gminnych w odpowiednią liczbę oczyszczalni. Do średniego standardu europejskiego Polsce potrzeba już tylko (!) od 2 do 4 tys. oczyszczalni. Prócz poprawy stanu środowiska i wzrostu świadomości społeczeństwa wzrosłoby również zatrudnienie. Bezpośrednio o jakieś 10 tys. miejsc i dwa razy tyle wygenerowanych dla obsługi sieci kanalizacyjnych.
Głównym zyskiem środowiskowym jest możliwość odbioru ścieków dowożonych z miejscowości oddalonych od oczyszczalni. Tu zawsze pojawiał się bowiem problem, jak w zasadzie winien wyglądać ten odbiór w zgodzie ze zdrowym rozsądkiem i przepisami. Sprawę komplikowało jeszcze nazewnictwo: „punkt”, „stacja”, „studnia” czy „komora”. W rezultacie niektórzy oferenci jeszcze dziś twierdzą, że studnia o Q = 5m3 z szybkozłączką to też stacja. Zamawiający, cóż... często wybiera coś takiego z przyczyn finansowych.
Zastanówmy się zatem nad funkcjami stacji, szczególnie w odniesieniu do obiektów o przepustowości do 5 tys. RLM (równoważna liczba mieszkańców) lub tys. m3/dobę. Wielkość ta jest gr...