W miastach żyje obecnie ponad połowa ludzkości, a w następnych dziesięcioleciach liczba ich mieszkańców wzrośnie dwukrotnie. Wraz z procesem urbanizacji zwiększa się presja na środowisko przyrodnicze i zanika różnorodność biologiczna. Badania szwedzkich naukowców pokazują, że istnieje szansa na odwrócenie tego trendu.
W listopadzie ub.r. opublikowano wyniki badań, pt. „City and Biodiversity Outlook. Action and Policy” („Prognozy dla miast i bioróżnorodności”), które wskazują na wiodącą rolę ośrodków miejskich w ochronie różnorodności biologicznej. Badacze z różnych części świata zastanawiają się, czy jest możliwe pogodzenie prognozowanego, gwałtownego rozwoju obszarów zurbanizowanych z ochroną bioróżnorodności, lokalnych ekosystemów, przy zachowaniu równowagi ze środowiskiem przyrodniczym. W pierwszej kolejności publikację dostępną w kilku językach skierowano do polityków, lokalnych decydentów, planistów i architektów krajobrazu. Dokument pokazuje szereg korzyści, jakie płyną z ochrony bogactwa przyrodniczego miasta i prawidłowo funkcjonujących ekosystemów, oraz kreśli wyzwania i szanse, jakie zapewnia politycznie poprawny oraz społecznie oczekiwany zrównoważony rozwój miast.
Autorami opracowania są naukowcy współpracujący ze Stockholm Resilience Centre na Uniwersytecie w Sztokholmie, Sekretariatem Konwencji o Różnorodności Biologicznej (CBD) oraz ICLEI – Samorządami na rzecz Zrównoważonego Rozwoju. Raport „CBO” publikowany jest w dwóch etapach, a pełna wersja, pt. „Global Urbanization, Biodiversity, and Ecosystems – Challenges and Opportunities”,ukaże się jeszcze w tym roku. Z myślą o Polsce warto szczegółowo zapoznać się z wnioskami i przykładami konkretnych rozwiązań projektowych oraz dobrych praktyk, ponieważ opisane globalne problemy miast (np. proces urbanizacji, skutki zmian klimatycznych, spadek bioróżnorodności, fragmentaryzacja siedlisk oraz zanik tzw. usług ekosystemowych) pojawiają się również u nas.
 
Prognozy na przyszłość
Autorzy raportu pokazują, że jeżeli utrzyma się obecny trend rozwojowy na świecie, liczba mieszkańców miast i aglomeracji miejskich do 2050 r. zwiększy się dwukrotnie i wyniesie 6,3 mld. Jak we wstępie podkreśla sekretarz generalny ONZ, Ban Ki-moon, na Ziemi w najbliższych dekadach nastąpi największa i najszybsza ekspansja miast w historii ludzkości1.
Świat staje się coraz bardziej zurbanizowany i coraz mniej agrarny. Oprócz powstających spektakularnych megapolis (silnie zurbanizowanych, powiązanych funkcjonalnie i komunikacyjnie obszarów dwóch lub więcej aglomeracji) przewiduje się dynamiczny rozwój mniejszych miast, zapoczątkowany przez kraje globalnego południa. Jeżeli obecnie trendy demograficzne utrzymają się, powierzchnia obszarów zurbanizowanych do 2020 r. zwiększy się o 800 tys. –  3,3 mln km2. Rozrastające się ośrodki miejskie zmienią krajobraz większości miast i stref podmiejskich, znacząco oddziałując na środowisko przyrodnicze, bioróżnorodność, istniejące obszary chronione i tereny uprawne, a w konsekwencji na uwarunkowania społeczno-gospodarcze.
 
Zrównoważone planowanie
Przyszłość globu zależy w dużej mierze od kierunku przyjętych rozwiązań oraz zrównoważonego gospodarowania zasobami i ekosystemami w celu osiągnięcia równowagi pomiędzy ekspansją terytorialną miast oraz funkcjonowaniem ekosystemów miejskich. Wpływ urbanizacji na lokalną bioróżnorodność jest złożony, związany przede wszystkim z rosnącą presją na obszary najcenniejsze przyrodniczo i z procesem ubożenia środowiska przyrodniczego. W głównej mierze dotyczy to obszarów zurbanizowanych, zlokalizowanych w sąsiedztwie terenów chronionych i lasów, które stanowią kluczowe ostoje bioróżnorodności. Pośród najbardziej niekorzystnych zmian towarzyszących wzrostom miasta „CBO” wymienia rosnącą presję na ekosystemy, aneksję obszarów rolniczych, inwazję gatunków obcych, niedoskonałość prawa i planowania przestrzennego, fragmentację siedlisk, zaburzenia klimatu oraz zanieczyszczenie powietrza i wody.
Z punktu widzenia ochrony bioróżnorodności, wszystkie najbardziej zapalne punkty globu, na których powierzchnia charakterystycznych siedlisk przyrodniczych zmniejszyła się do 70%, zlokalizowane są w zasięgu oddziaływania rozwijających się ośrodków miejskich. Jednak, jak podkreśla prof. Thomas Elmqvist, głównym celem opracowania jest nakreślenie pozytywnych wizji rozwoju i pokazanie dobrych przykładów, które można wykorzystać w innych częściach świata. Kluczowe jest tu rozeznanie problemów lokalnych w kontekście złożonych procesów globalnych oraz wymiana doświadczeń i praktyk. Według raportu, można pogodzić procesy urbanizacji z zachowaniem wysokiej różnorodności biologicznej oraz podstawowych usług ekosystemowych. Będzie to możliwe, jeśli zostaną wdrożone narzędzia zrównoważonego planowania miast i zarządzania ekosystemami na wszystkich szczeblach administracyjnych oraz decyzyjnych, we współpracy z sektorami gospodarki, organizacjami pozarządowymi oraz społecznościami lokalnymi.
Na kilkudziesięciu stronach raportu zdefiniowano podstawowe problemy w różnych częściach globu oraz przykłady i efekty takich działań, pokazując, że inwestowanie w bioróżnorodność, jeśli nie jest absolutną koniecznością, może się gospodarce i społeczności po prostu opłacać. A miasta w coraz większym stopniu, choć nie w sposób równomierny, będą odczuwać negatywne skutki degradacji środowiska przyrodniczego, zmian klimatycznych i zaburzeń usług ekosystemowych, takich jak utrudniony dostęp do wody, spadek produktywności gleb, bezpieczeństwa żywieniowego czy pogorszenie warunków środowiska (i ludzkiego zdrowia).
 
10 najważniejszych tez, prezentujących korzyści społeczno-gospodarcze w ochronie, zarządzaniu i modelowaniu środowiska przyrodniczego miasta (raport „CBO”)
1. Urbanizacja stanowi zarówno poważne wyzwanie, jak i szansę na skuteczniejsze zarządzanie usługami ekosystemowymi w skali globalnej.
2. Duża różnorodność biologiczna może występować w miastach.
3. Różnorodność biologiczna i usługi ekosystemowe stanowią podstawowy kapitał naturalny.
4. Zachowanie prawidłowo funkcjonujących ekosystemów miejskich ma wielkie znaczenie dla ochrony ludzkiego zdrowia i jakości życia w mieście.
5. Usługi ekosystemowe w miastach i wysoka różnorodność biologiczna przyczyniają się do łagodzenia skutków zmian klimatu.
6. Wzrost różnorodności biologicznej terenów zaopatrujących miasto w żywność zwiększy przyszłe bezpieczeństwo żywieniowe miasta.
7. Usługi ekosystemowe muszą być zintegrowane z polityką planowania i rozwoju miasta.
8. Skuteczne zarządzanie różnorodnością biologiczną i usługami ekosystemowymi wymaga aktywności i zintegrowania działań na wszystkich poziomach administracji publicznej, planowania i ośrodków decyzyjnych, przy współpracy wszystkich sektorów gospodarki oraz zaangażowanych grup społecznych.
9. Miasta oferują szereg możliwości edukacji i dydaktyki w zakresie chłonności środowiska oraz bezpiecznej i zrównoważonej przyszłości.
10. Miasta posiadają ogromny potencjał w rozwijaniu innowacji oraz narzędzia zarządzania i planowania, dlatego powinny wieść prym we wdrażaniu wymagań zrównoważonego rozwoju.
 
Jak inwestować w bioróżnorodność?
Proces urbanizacji niesie za sobą szereg zagrożeń i wyzwań, ale jest także szansą na skuteczniejsze planowanie oraz zarządzanie kurczącymi się zasobami, takimi jak: przestrzeń, woda, bioróżnorodność i tereny rolnicze, określanymi w literaturze jako potencjał środowiska przyrodniczego. Prawie 20% wszystkich spotykanych na świecie gatunków ptaków i 5% gatunków roślin występuje na obszarach zurbanizowanych. Około 50% wszystkich gatunków roślin spotykanych na terenie Belgii można odnaleźć w Brukseli, a 65% gatunków ptaków występujących w Polsce żyje również w Warszawie. Miasta stają się istotnymi ośrodkami chroniącymi lokalną bioróżnorodność, a ich rola w kształtowaniu i ochronie środowiska przyrodniczego będzie rosnąć.
Bráulio Dias, sekretarz wykonawczy Konwencji o różnorodności biologicznej, przypomina, że: „Innowacyjność[miast – przyp. autora]tkwi nie tyle w rozwijaniu nowych technologii i infrastruktury, ale w wykorzystywaniu tego, co już mamy. Efekty są wtedy mniej kosztowne i bardziej zrównoważone”. Z punktu widzenia rozwoju społeczno-gospodarczego miasta, ekosystemy miejskie oferują szereg usług i korzyści, które można obecnie wycenić (tzw. usługi ekosystemowe definiowane są jako korzyści, które społeczeństwo czerpie z ekosystemów, np. żywność, woda, drewno, regulacja klimatu, ochrona przed naturalnymi zagrożeniami, kontrola erozji gleby, miejsce rekreacji, turystyki i edukacji2). Niewątpliwie nieograniczone korzystanie z ekosystemów generuje koszty, więc wymaga szukania nowych sposobów wyceny wartości ekosystemów i odpowiedniej formy trwałego (lub jak kto woli – zrównoważonego) gospodarowania.
Najsilniejszą stroną publikacji jest syntetyczne ujęcie kluczowych problemów miast, z uwzględnieniem mocnych i słabych stron urbanizacji. Każdy obszar ma odrębne uwarunkowania historyczne, społeczne, przestrzenne i ekologiczne, determinujące ich obecny oraz przyszły rozwój. Dlatego trudno o jakieś uniwersalne i globalne rozwiązania w zakresie ochrony oraz kształtowania środowiska przyrodniczego miast i zarządzania ekosystemami w warunkach zrównoważonego rozwoju. Jednak zestawione dane oraz dobre przykłady rozwiązań mogą posłużyć planistom i decydentom do wdrażania innowacyjnych, lokalnych projektów oraz do zwiększania świadomości społeczności i podjęcia konkretnych działań.
W dokumencie wskazano także ważne narzędzia, pozwalające na materialną wycenę rozmaitych korzyści, jakie oferują ekosystemy miejskie i wysoka różnorodność biologiczna. Pozwala to oszacować koszty ubożenia naturalnego kapitału, ujętego jako zasób i usługi niezbędne do życia. Ekonomiczna i ekologiczna wycena usług ekosystemowych oraz parametryzacja zasobności środowiska miejskiego stanowią naukową podstawę do odpowiedzialnego i trwałego gospodarowania strukturą miejską. Popularnym narzędziem takiej wyceny usług „realizowanych” przez przyrodę oferuje „TEEB – ekonomia ekosystemów i bioróżnorodności”3. Na przykład w mieście Lanzhou w Chinach wartość terenów leśnych o powierzchni 2,789 ha oszacowano na 14 mln dolarów rocznie z uwzględnieniem regulacji klimatu, tj. parowania i obniżania temperatury. Czas, w którym przyroda w mieście traktowana była jako niewyczerpalny zasób, możliwy do zagospodarowania, odchodzi do przeszłości. Rola ekosystemów miejskich, w tym zróżnicowanych terenów zieleni miejskiej i zrenaturyzowanych obszarów, będzie wrastać.
 
„CBO” a kontekst polski
W Polsce, podobnie jak w wielu innych regionach świata, palącym problemem będzie proces „rozlewania się” miasta na tereny sąsiednie, co generuje ekonomiczne i środowiskowe koszty. Trudności wynikać mogą także z wdrożenia pojęcia i wyceny usług ekosystemowych w polityce środowiskowej oraz dokumentach planistycznych na poziomie lokalnym, regionalnym i krajowym. W planowaniu miejscowym wartości przyrodnicze środowiska nie są doszacowane i nie uwzględnia się dynamiki procesów, przemian oraz konieczności podjęcia działań naprawczych. W ramach ochrony niezbędnych ekosystemów, monitoringu procesów przyrodniczych i przywracania bioróżnorodności brakuje także zintegrowanej współpracy pomiędzy decydentami, planistami, organizacjami pozarządowymi i różnymi sektorami gospodarki.
Polskie miasta rozwijają się w sposób rozproszony i chaotyczny, często zajmując niezabudowane tereny otwarte i rolnicze w bezpośrednim ich sąsiedztwie. W związku z tym nasila się presja na istniejące ekosystemy. Niestety, nowe tereny zieleni miejskiej nie są ukierunkowane na bioróżnorodność, wielofunkcyjność, rekreację i edukację. Tymczasem na świecie dominuje myślenie kategoriami zrównoważonego rozwoju. Jak pokazują przykłady z największych metropolii, inwestycje w ekosystemy miejskie przynoszą wymierne efekty i mogą towarzyszyć ambitnym programom rewitalizacji urbanistycznej, poprawiać warunki życia czy też wprowadzać ochronę przeciwpowodziową i klimatyczną.
 
Kasper Jakubowski
architekt krajobrazu
 
Źródła
1. City and Biodiversity Outlook. Action and Policy. A Global Assesment of the Links between Action and Policy Urbanization, Biodiversity, and Ecosystem Services (CBO).Sekretariat Konwencji o różnorodności biologicznej. Stockholm Resilience Centre in the Stockholm University. ICLEI – Local Governments for Sustainability 2011.  http://www.cbd.int/en/ subnational/partners-and-initiatives/cbo/cbo-action-and-policy-executive-summary.
2. Ekonomia ekosystemów i bioróżnorodności. Raport wstępny. Wspólnota Europejska 2008. http://ec.europa.eu/environment/nature/biodiversity/economics/pdf/teeb_report_pl.pdf.
3. Poradnik TEEB dla miast: usługi ekosystemów w gospodarce miejskiej. Fundacja Sendzimira. Kraków 2011.