Wydarzenie ? zorganizowane przez redakcję przy współpracy z Targami Kielce ? jest pierwszym od lat tego typu interdyscyplinarnym przedsięwzięciem, które połączyło tematykę budownictwa drogowego z szeroko rozumianą zielenią. ? Przy okazji inwestycji drogowych temat zieleni niejednokrotnie traktowany jest po macoszemu. Najwyższa pora, aby to zmienić ? zaznacza Judyta Więcławska z ?Zieleni Miejskiej?. ? Również drogowcy dochodzą do wniosku, że nie da się budować bez poszanowania ekologii, bez zieleni jako elementu uzupełniającego, ale bardzo często newralgicznie związanego z drogownictwem ? dodaje Dominik Szymański z ?Zieleni Miejskiej?. Stąd pomysł redakcji, aby wydarzenie poświęcone przydrożnej zieleni zorganizować właśnie podczas typowo drogowych targów.

 

Kondycja zieleni przydrożnej

W tematykę konferencji wprowadził uczestników dr inż. Maciej Żołnierczuk, specjalista ds. ochrony krajobrazu, mówiąc o rosnącej presji, która towarzyszy dzisiejszym inwestycjom drogowym, prezentując przy tym serię zdjęć obrazujących, w jak kiepskiej kondycji jest niska zieleń przydrożna. ? Rozwój sieci drogowej stanowi swego rodzaju symbol do rozwoju społeczno-gospodarczego każdego kraju, w przypadku Polski widzimy, że z roku na rok przybywa nam zarówno kilometrów dróg publicznych, jak i pojazdów, które się po nich poruszają. I tym sposobem mamy w naszym krajobrazie coraz więcej obiektów liniowych, takich jak drogi, które niestety bardzo często niczym żyletka rozcinają krajobraz na pół. I powstaje pytanie, co z tym zrobić, aby mitygować to negatywne oddziaływanie na krajobraz ? zaznaczał dr inż. M. Żołnierczuk. Jednym z rozwiązań jest rozwój bioróżnorodności na przydrożach. Co może cieszyć, obecnie przy polskich drogach dominują gatunki rodzimie (96%), głównie wieloletnie. Nie zmienia to jednak faktu, że wkrótce po oddaniu inwestycji przydrożna zieleń ulega erozji. Rozwiązaniem może być szersze stosowanie muraw ekstensywnych, które dość dobrze sprawują się w trudnych warunkach siedliskowych obecnych na przydrożnych terenach.

Z przeprowadzonych przez dr inż. M. Żołnierczuka badań wynika, że niemal 40% użytkowników dróg źle ocenia zieleń przy polskich trasach, zaś brak zieleni lub jej uboga forma wpływają bezpośrednio na bezpieczeństwo kierowców korzystających z dróg.

W trakcie spotkania pojawiło się pytanie, czy warto sadzić drzewa przy drogach? Tak, zdecydowanie, choć większość samorządów wydaje się myśleć inaczej, wychodząc z założenia, że to drzewa zabijają kierowców. Tymczasem w ostatnich latach liczba wypadków drogowych z udziałem drzew zmalała o 24%. Korzyści z sadzenia drzew przydrożnych jest natomiast sporo. Regulują one temperaturę i wilgotność na drodze ? pas drzew i krzewów o szerokości 10 m zwiększa wilgotność nawet o 80%, zaś spadek temperatury może wynieść od 6 do 15°C. Przydrożne drzewa ograniczają także prędkość wiatru i eliminują z szosy różne zapylenia, zaś średniej wielkości drzewo liściaste  jest zdolne w ciągu jednego okresu wegetacyjnego wchłonąć składniki toksyczne pochodzące ze spalania ok. 130 kg paliwa.

 

Kolejny prelegent ? Michał Grewling, specjalista ds. zieleni z doświadczeniem w zakresie nadzorów inwestorskich i kierowania robotami na inwestycjach liniowych, mówił o optymalizacji kosztów w inwestycjach drogowych. Ten proces w większości przypadków polega niestety na zbijaniu cen na siłę. ? To oczywiście pociąga za sobą spadek jakości, która jest niezwykle istotna w przypadku przydrożnej zieleni. Mamy tu do czynienia z szeregiem wrogich roślinom zjawisk ? zasoleniem, stresem wodnym, a więc suszą, zagęszczeniem gruntu, silnym nasłonecznieniem, brakiem ochrony fitosanitarnej. Te wszystkie elementy powodują, że dobierając zieleń do inwestycji drogowych powinniśmy pamiętać o zachowaniu jej wysokiej jakości. Jakość ma więc znaczenie, zaś pas drogowy to nie szkółka roślin ? mówił Grewling.

Weronika Czupa ze Związku Szkółkarzy Polskich kontynuowała temat związany z doborem jakościowym materiału do przydrożnych nasadzeń, tłumacząc, jakimi parametrami powinniśmy się kierować, dokonując zakupów. Odpowiednie szkółkowanie gwarantuje lepsze przyjmowanie się roślin po nasadzeniu, przestrzeganie terminów sadzenia umożliwia dobrą asymilację w gruncie, właściwy dobór gatunków zapewnia oczekiwany efekt, a profesjonalna pielęgnacja daje roślinie długie i zdrowe życie.

Tematykę łąk kwietnych w pasach drogowych podjął Karol Podyma (Łąki Kwietne). Uczestników Forum poinformował, że Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad przymierza się obecnie do wprowadzenia zmian, które polegać będą m.in. na ograniczaniu liczby koszenia przydrożnych terenów, co pozytywnie wpłynie na wzrost bioróżnorodności tych obszarów. Jak zapewniał, łąki kwietne świetnie nadają się do obsiewania terenów przydrożnych. To również wymierne oszczędności w eksploatacji wynikające z ograniczonego koszenia, minimalnej pielęgnacji, braku nawożenia i nawadniania czy też zabezpieczania skarp przed osuwaniem.

 

Los dużych drzew

Rzeczoznawca, biegły sądowy Jarema Andrzej Rabiński mówił z kolei o normach prawnych dotyczących zieleni przydrożnej. Szczególną uwagę zwrócił na znaczenie poszczególnych pojęć dotyczących drzewostanu, zadrzewień, drzew, krzewów stanowiących zieleń przydrożną. Przypomniał, że jedną z jej funkcji określonych przez ustawodawców jest zabezpieczanie użytkowników przed oślepianiem. Co więcej ? zieleń przydrożna chroni drogi przed zaśnieżaniem i zawiewaniem. Tymczasem prawodawca popełnił wiele błędów semantycznych i językowych w uchwalonych ustawach, przez które często dochodzi do urzędniczych pomyłek. Dbanie o prawidłowe nazewnictwo gwarantuje udany proces inwestycyjny, popełnianie błędów kończy się zaś prawnym lub finansowym fiaskiem.

Ponad 100 lat temu przydrożne drzewa pełniły funkcje znaków drogowych, osłaniały i wyznaczały trakt o czym przypomniał Józef Smolorz, ekspert ds. przesadzania drzew. Obecne sposoby nasadzeń drzew często bardziej roślinom szkodzą, niż służą. Również ich nawożenie jest nieprawidłowe, często mocno szkodząc przede wszystkim świeżo posadzonym roślinom. ? Brakuje także myślenia, zazwyczaj u planistów, o przesadzaniu dużych drzew, które kolidują z planowanymi drogami. W rezultacie rośliny, które spokojnie mogłyby wypełnić np. pozbawione obecnie zieleni miejsca obsługi podróżnych przy autostradach, tracą bezpowrotnie życie. Tymczasem w całej Europie przesadza się drzewa niejako z definicji, często bardzo duże egzemplarze ? mówił J. Smolorz.

Dr Ernest Rudnicki, specjalista ds. chirurgii drzew, prezentował najlepsze gatunki drzew do obsadzania dróg, pokazując jednocześnie przykłady roślin w różnych polskich miastach, które zginęły z powodu rozbudowywanej infrastruktury drogowej. Prelegent zaprezentował także najlepsze techniki pielęgnacyjne przy dojrzałych drzewach.

Prelekcja ostatniego gościa, Michała Serafina z Centrum Kontroli Placów Zabaw tematycznie dopełniła forum. Mówił on bowiem o projektowaniu, wykonawstwie i nadzorze infrastruktury w miejscach obsługi podróżnych, które są świetnym miejscem do instalacji placów zabaw, plenerowych siłowni czy małej architektury.

Forum patronowały firmy: BIOgardena, Clematis Źródło Dobrych Pnączy, Komserwis oraz Łąki Kwietne.

 

Dominik Szymański

Judyta Więcławska