Inicjatywę wprowadzenia w 2024 roku jednorazowo polsko-niemieckiego biletu młodzieżowego poparła komisja budżetowa Bundestagu – poinformowała zasiadająca w komisji posłanka Zielonych Paula Piechotta.
Dotacja rządu RFN
Na ten cel zapisano w projekcie budżetu na przyszły rok kwotę 5,8 mln euro.
Chodzi o „szczególnie korzystny cenowo bilet na korzystanie z transportu kolejowego”. Do 30 kwietnia 2024 roku niemiecki rząd ma przedstawić szczegółową koncepcję wdrożenia inicjatywy, wynika z treści decyzji komisji budżetowej.
Jak mówi DW Paula Piechotta, z pomysłem wyszła grupa koalicyjnych posłów ze wschodnioniemieckich krajów związkowych. Jest on wzorowany na projekcie francusko-niemieckiego biletu młodzieżowego, wprowadzonego w tym roku w związku z obchodami 60. rocznicy podpisania Traktatu Elizejskiego z 1963 roku o przyjaźni między Francją a Niemcami. Paryż i Berlin ufundowały w sumie 60 tysięcy darmowych biletów kolejowych dla młodych ludzi w wieku od 18 do 27 lat na podróż pociągiem do sąsiedniego kraju.
Na rocznicę upadku żelaznej kurtyny
Także inicjatywa polsko-niemieckiego biletu młodzieżowego związana jest z jubileuszem: w przyszłym roku przypada 35. rocznica upadku żelaznej kurtyny w Europie, który zapoczątkowany został wydarzeniami w Polsce.
– Potrzebujemy tak samo dobrych i intensywnych relacji z Polską, jak z Francją. Dlatego logiczne jest, że po bilecie francusko-niemieckim uruchamiamy teraz polsko-niemiecki bilet młodzieżowy – mówi Paula Piechotta cytowana przez PAP, odnosząc się do już działającej inicjatywy biletu niemiecko – francuskiego.
Polityk podkreśliła, że “wymiana i spójność między Europą Wschodnią i Zachodnią są niezwykle ważne, zwłaszcza w świetle agresji Rosji przeciwko Ukrainie”.
Komentarze (0)