Reklama

AD1A EGOE [27.03-27.04.24]

Ponad 43 tys. odmów przyłączenia OZE do sieci w Polsce

Ponad 43 tys. odmów przyłączenia OZE do sieci w Polsce
Cza
30.06.2023, o godz. 18:33
czas czytania: około 3 minut
0

W 2022 roku łączna moc projektów fotowoltaicznych, którym odmówiono przyłączenia do sieci, była niemal sześć razy większa niż tych, którym wydano warunki przyłączenia – wynika z raportu IEO „Rynek fotowoltaiki w Polsce 2023”. Gdy sieć jest przeciążona, coraz częściej limitowana jest też praca już działających farm fotowoltaicznych.

Dalsza część tekstu znajduje się pod reklamą

Reklama

ad1b Biuro Rozwoju Gdańska – rekrutacja [26.04.24-25.05.24]

Rozwój OZE staje się coraz bardziej ograniczony z powodu braku wystarczających mocy przyłączeniowych w sieci energetycznej. Ekspert z firmy Eaton wskazuje, że bez inwestycji w sieć elektroenergetyczną i inteligentne rozwiązania do sterowania mocą czeka nas wzrost cen energii i zmniejszanie się bezpieczeństwa energetycznego kraju.

Wydolność niższa od potencjału

Łączna moc przyłączeniowa, która do 2028 roku będzie dostępna dla inwestorów, spadła aż o 41% w porównaniu z planami operatorów systemu dystrybucyjnego i systemu przesyłowego z pierwszego kwartału 2022 r. Tylko w ubiegłym roku odmówiono przyłączenia do sieci ponad 30 tys. instalacji fotowoltaicznych, niemal 8 tys. magazynów energii oraz prawie 6 tys. farm wiatrowych.

– Wydolność sieci elektroenergetycznych w Polsce jest coraz mniejsza w stosunku do potencjału rozwijania OZE. System nie jest dostosowany do potrzeb, plany rozwojowe nie są wiązane z wnioskami o wydanie warunków przyłączenia. Wyzwania te są obecne od lat, a w dobie kryzysu energetycznego jeszcze narastają. Bez szybkich działań i dostosowania sieci do potrzeb, nie będzie możliwe skuteczne przeprowadzenie w Polsce transformacji energetycznej i uniezależnienie się od paliw kopalnych. Ceny energii mogą więc jeszcze rosnąć, w związku m.in. z opłatami za emisję CO2 – podkreśla Mariusz Hudyga, product manager w firmie Eaton.

Działające OZE też są ograniczane

Ze względu na zbyt małą przepustowość sieci w momentach zwiększonej produkcji energii, np. ze słońca, operatorzy ograniczają pracę farm fotowoltaicznych. Ma to na celu zmniejszenie obciążenia sieci i uniknięcie problemów technicznych związanych ze wzrostem napięcia. Do takich sytuacji dochodzi także w Polsce: 23 i 30 kwietnia tego roku ograniczono łącznie nawet 4,5 GW mocy z fotowoltaiki, gdyż produkcja mocy przekraczała zapotrzebowanie, a operator nie miał możliwości zagospodarowania nadwyżek. W takiej sytuacji łatwiej jest „odłączyć” OZE, ponieważ elektrowni konwencjonalnych nie można szybko ponownie uruchomić, gdy spadnie produkcja mocy z wiatru czy słońca.

– Ograniczanie pracy OZE powinno być ostatecznością, a nie rutynowym sposobem na radzenie sobie z niestabilnością sieci. Można tego uniknąć, jednak potrzebne są do tego działania wyprzedzające. Sieć musi być przygotowana na zdalne, automatyczne przełączanie źródeł i kierunków zasilania. Kluczowe jest też zachowanie odpowiednich rezerw mocy lub inwestycje w rozwiązania do magazynowania okresowych nadwyżek energii – wskazuje ekspert Eaton.

Czy infrastruktura może nadążyć za OZE?

Zapotrzebowanie na energię oraz jej produkcja zmieniają się bardzo szybko i w sposób nieprzewidywalny. Dlatego kluczowe jest automatyczne sterowanie przepływem mocy oraz reagowanie w czasie rzeczywistym. Aby zapewniać stabilność sieci, sektor energetyczny powinien korzystać z rozwiązań bazujących na sztucznej inteligencji, które w czasie rzeczywistym zbierają dane z czujników, śledzą szczytowe obciążenia sieci i mierzą zapotrzebowanie na energię. Na tej podstawie możliwe jest tworzenie symulacji systemu energetycznego, prognoz jego obciążenia i scenariuszy reagowania. Operatorzy mogą sprawdzać ryzyko wystąpienia awarii, testować sposoby równoważenia systemu, określić zdolności rezerwowe do magazynowania energii w sieci i planować rozbudowę infrastruktury na bazie prognozowanego wzrostu obciążeń.

Na poziomie europejskim odpowiednie inwestycje w sieć umożliwiłyby efektywne wykorzystanie czystej energii elektrycznej i redukcję emisji CO2. Już w latach 2025-2030 mogłoby to być nawet o 14 megaton CO2 mniej rocznie, co odpowiada emisjom Litwy w całym 2021 r. Biorąc pod uwagę długi czas realizacji projektów związanych z siecią przesyłową – w Europie to średnio dziewięć lat – plany powinny uwzględniać prognozy przyszłych potrzeb systemu.

Źródła:
Analiza think thanku Ember
Raport IEO „Rynek fotowoltaiki w Polsce 2023”

Udostępnij ten artykuł:

Komentarze (0)

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu. Bądź pierwszą osobą, która to zrobi.
Reklama

ad1d MBP [12.04-27.05.24]

Dodaj komentarz

Możliwość komentowania dostępna jest tylko po zalogowaniu. Załóż konto lub zaloguj się aby móc pisać komentarze lub oceniać komentarze innych.
Reklama

AD3b PZO 2024 [19.04-11.06.24]

Te artykuły mogą Cię zainteresować

Przejdź do Aktualności
css.php
Copyright © 2024