Zapowiedziana przez minister funduszy i polityki regionalnej Katarzynę Pełczyńską-Nałęcz druga rewizja KPO dotycząca planów zagospodarowania przestrzennego to – według Porawskiego – “bardzo pozytywna informacja dla gmin w Polsce”. Ocenił, że wiele z nich nie jest w stanie sporządzić i uchwalić planów ogólnych do 1 stycznia 2026 r. “Owszem, małe gminy jeszcze sobie z tym poradzą, ale duże miasta, takie jak Kraków, Warszawa, czy Wrocław potrzebują na przygotowanie planów ok. trzech lat” – wskazał Porawski.
Za mało czasu i środków
Przedstawiciel Związku Miast Polskich zapytany, czy przesunięcie terminu sporządzenia planów ogólnych nie wyhamuje procesów inwestycyjnych w samorządach, stwierdził, że takie zagrożenie nie istnieje, ponieważ np. pozwolenia na budowę można wydawać na podstawie istniejących miejscowych planów zagospodarowania.
Ile pieniędzy potrzeba?
Powołując się na wyliczenia urbanistów i przedstawicieli gmin, ocenił, że kwota, którą przewidziano w KPO na wdrożenie reformy planowania i zagospodarowania przestrzennego w gminach, jest mocno niedoszacowana. “Już 2,5 roku temu wyliczyliśmy, że koszty reformy dla gmin wyniosą ok. miliarda złotych, a było to jeszcze przed szczytem inflacji” – mówił. Powołując się na wyliczenia urbanistów i samorządowców wskazał, że obecnie na plany w skali kraju potrzeba ok. 3 mld zł. Zaznaczył, że w wyniku wzmożonego popytu ze strony gmin kwoty za sporządzenie planów mogą jeszcze wzrosnąć.
Nowe przepisy ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym
Zgodnie z nowymi przepisami ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym, każda gmina musi przygotować i uchwalić plan ogólny zagospodarowania przestrzennego do 1 stycznia 2026 r. Plan ten zastąpi dotychczasowe studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego. Będzie to dokument zawierający podstawowe ustalenia, które pozwolą gminie zaplanować zrównoważony i harmonijny rozwój. Jego ustalenia będą wiążące zarówno dla planów miejscowych, w tym zintegrowanego planu inwestycyjnego, jak i decyzji o warunkach zabudowy. W planie ogólnym zostaną określone strefy planistyczne i gminne standardy urbanistyczne, będzie też można określić obszary uzupełnienia zabudowy oraz obszary zabudowy śródmiejskiej.
Ustawa umożliwia ponadto mieszkańcom danej gminy samodzielne zainicjowanie procedury planistycznej, zmierzającej do uchwalenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego w ramach obywatelskiej inicjatywy uchwałodawczej.
Na przygotowanie planów zagospodarowania przestrzennego zarezerwowano 870 mln zł w ramach Krajowego Planu Odbudowy i Zwiększania Odporności.
O Krajowym Planie Odbudowy
Krajowy Plan Odbudowy i Zwiększania Odporności (KPO) to program, który ma wzmocnić polską gospodarkę; jak napisano na rządowej stronie dot. KPO, środki z programu mają pomóc Polsce szybciej osiągnąć wyznaczone wcześniej cele, zrealizować nowe inwestycje, przyśpieszyć wzrost gospodarczy i zwiększyć zatrudnienie. Fundusze zostaną zainwestowane m.in. w rozwój gospodarki, innowacje, środowisko, cyfryzację, edukację i zdrowie. W ramach programu Polska otrzymuje pieniądze w postaci bezzwrotnych dotacji (część dotacyjna) oraz preferencyjnych pożyczek (część pożyczkowa).
1 lipca br. Komisja Europejska zaakceptowała zmiany w Krajowym Planie Odbudowy (KPO), które rząd Polski wysłał do Brukseli 30 kwietnia.
Pod koniec kwietnia br. KPRM informowała, że rewizja KPO była konieczna ze względu na opóźnienia i zaległości pozostawione przez poprzedni rząd. Jak przekazano z kolei w opublikowanym również w kwietniu br. dokumencie “Addendum do Krajowego Planu Odbudowy i Zwiększania Odporności (KPO)”, realizacja wcześniejszej wersji KPO “napotkała na poważne trudności”.
Po rewizji, KPO składa się z 57 inwestycji i 54 reform. Polska otrzyma z niego 59,8 mld euro, w tym 25,27 mld euro w postaci dotacji i 34,54 mld euro w formie preferencyjnych pożyczek. Zgodnie z celami UE prawie 45 proc. budżetu KPO jest przeznaczona na cele klimatyczne, a ponad 21 proc. – na transformację cyfrową.
Związek Miast Polskich to najstarsza i największa polska organizacja samorządowa skupiającą ponad 350 miast, w których mieszka ponad 78 proc. miejskiej ludności. Jej celem jest wspieranie idei samorządu terytorialnego oraz dążenie do gospodarczego i społeczno-kulturalnego rozwoju miast.
Komentarze (0)