Powstanie Agencja Bezpieczeństwa Ekologicznego? GIOŚ opracowuje projekt

Powstanie Agencja Bezpieczeństwa Ekologicznego? GIOŚ opracowuje projekt
jwo
28.12.2017, o godz. 10:54
czas czytania: około 2 minut
3

Ministerstwo Środowiska oświadczyło, że Główny Inspektorat Ochrony Środowiska pracuje nad powołaniem Agencja Bezpieczeństwa Ekologicznego. Zadaniem "policji środowiskowej" byłaby przede wszystkim walka z szarą strefą i przedsiębiorstwami, które zatruwają środowisko naturalne.

Dalsza część tekstu znajduje się pod reklamą

Temat “zielonej policji” wywołała w środę Gazeta Wyborcza, która dotarła do projektu ustawy powołującej Agencji Bezpieczeństwa Ekologicznego (ABE). Nad zapisami pracuje Główny Inspektorat Ochrony Środowiska (GIOŚ).

Z informacji wynika, że nowa “policja środowiskowa” ma być wyposażona m.in. w broń palną, której będzie mogła użyć przeciwko ludziom i zwierzętom. Do dyspozycji inspektorów mają być też np. drony służące do kontroli podejrzanych miejsc.

Absurdalne i niezgodne z prawdą

Resort środowiska zdementował część tych doniesień. Wyjaśniono, że informacje o tym, iż “zieloni policjanci” będą mogli strzelać do ludzi, minister pośle służby z ostrą bronią do ekologów broniących Puszczy Białowieskiej czy że inspektorzy będą mogli przez całą dobę wejść do prywatnych domów są “absurdalne i całkowicie niezgodne z prawdą”.

Potwierdziła się jednak informacja, że GIOŚ pracuje nad utworzeniem ABE. Jak oświadczyło ministerstwo, projekt jest “na wstępnym etapie opracowania”.

– Celem tych przepisów jest wzmocnienie istniejących i stworzenie nowych narzędzi umożliwiających skuteczną walkę z szarą strefą, w tym z przedsiębiorstwami, które zatruwają środowisko naturalne – twierdzą przedstawiciele MŚ.

– Projektowane przepisy mają więc doprowadzić wyłącznie do poprawy bezpieczeństwa ekologicznego kraju i jakości środowiska naturalnego – zapewnia resort.

Rośnie liczba nieprawidłowości

Zarówno branża ochrony środowiska, jak i sam GIOŚ wielokrotnie zauważali potrzebę utworzenia “policji środowiskowej”. Marek Haliniak, Główny Inspektor Ochrony Środowiska mówił w wywiadzie dla “Recyklingu”, że coraz więcej nieprawidłowości wykrywanych jest szczególnie w sektorze gospodarki odpadami.

– Działalność szarej strefy w gospodarce odpadami przynosi straty dla budżetu państwa oraz środowiska. Nielegalne procedery mają miejsce głównie w godzinach wieczornych oraz nocnych, poza godzinami pracy wojewódzkich inspektoratów środowiska – wyjaśniał Haliniak.

Zobacz także: Do walki z szarą strefą potrzebujemy policji środowiskowej

Z kolei w “Przeglądzie Komunalnym” (08/2016) inspektor mówił wprost: – Wprowadzenie “policji środowiskowej” jest niezbędnym elementem, aby walczyć z szarą strefą. Według szacunków Haliniaka powołującego się na ekspertów branżowych, udział szarej strefy w rynku odpadowym może przekraczać nawet 40 proc.

Główny Inspektor Ochrony Środowiska powiedział także, że “policja środowiskowa” (czyli w tym momencie projektowana Agencja Bezpieczeństwa Ekologicznego) musi mieć szersze uprawnienia niż GIOŚ i wojewódzkie inspektoraty. Zaznaczył jednocześnie, że nie chodzi o argumenty siłowe i śledcze, ale choćby możliwość kontroli bez konieczności wcześniejszego zawiadamiania z 7-dniowym wyprzedzeniem, tak jak działa to obecnie.

Udostępnij ten artykuł:

Komentarze (3)


szok

Komentarz #8940 dodany 2017-12-28 12:50:16

Chore pomysły ale co się dziwić żyjemy już w państwie dyktatury a teraz jeszcze dojdzie państwo policyjne.

odstaw leki

Komentarz #8982 dodany 2018-01-03 12:02:54

szok napisał/a:

Chore pomysły ale co się dziwić żyjemy już w państwie dyktatury a teraz jeszcze dojdzie państwo policyjne.

dyktatura? państwo policyjne? a może twoja fobia polityczna?


Komentarz #8945 dodany 2017-12-29 09:44:10

Jaki Naród takie Państwo :)

Dodaj komentarz

Możliwość komentowania dostępna jest tylko po zalogowaniu. Załóż konto lub zaloguj się aby móc pisać komentarze lub oceniać komentarze innych.

Te artykuły mogą Cię zainteresować

Przejdź do Ochrona środowiska
css.php
Copyright © 2024