Powiadomienie o ryzyku osiągnięcia poziomu ostrzegania wydano na wtorek dla południowej, a na wtorek i środę – dla południowej i centralnej części woj. śląskiego.
Jak wynika z wtorkowych komunikatów Departamentu Monitoringu Środowiska Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska Regionalnego Wydziału Monitoringu Środowiska w Katowicach, alarm smogowy możliwy jest we wtorek i w środę w okręgu rybnickim i okolicach.
„Na podstawie prognozy jakości powietrza na poniższym obszarze, ze względu na pył zawieszony PM10, jakość powietrza szczególnie w godzinach porannych, wieczornych i nocnych będzie bardzo zła” – podano w komunikacie, uściślając, że obszar ryzyka osiągnięcia poziomu alarmowego we wtorek i w środę obejmuje: Rybnik, Żory i Jastrzębie-Zdrój oraz powiaty: rybnicki, mikołowski, wodzisławski i raciborski. Mieszka tam łącznie ok. 700 tys. osób.
Na wtorek wydano powiadomienie o ryzyku osiągnięcia poziomu ostrzegania dla obszaru obejmującego miasta: Tychy oraz Bielsko-Białą oraz powiaty bieruńsko-lędziński, pszczyński, cieszyński, bielski i żywiecki. Mieszka w nich blisko 1 mln osób.
Z kolei w środę, 10 lutego ryzyko osiągnięcia poziomu ostrzegania obejmuje większy obszar – miasta: Katowice, Sosnowiec, Jaworzno, Bytom, Zabrze, Rudę Śląską, Tychy, Dąbrowę Górniczą, Chorzów, Mysłowice, Świętochłowice, Siemianowice Śląskie, Piekary Śląskie, Gliwice, Bielsko-Białą, a także powiaty: gliwicki, będziński, pszczyński, bieruńsko-lędziński, tarnogórski, żywiecki, bielski, cieszyński i raciborski. Ogółem mieszka tam blisko 3,2 mln osób.
Według prezentacji pomiarów zamieszczanych na stronach Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Katowicach (WIOŚ) zdecydowana większość godzinnych wyników stacji pomiarowych w regionie do wtorkowego popołudnia wykazywała stężenia pyłu PM10 przekraczające średniodobową normę.
Na stacji pomiarowej w Rybniku maksymalne stężenie godzinne pyłu zawieszonego PM10 sięgnęło we wtorek o godz. 5. rano 246 mikrogramów na metr sześc.; o godz. 8. były tam 233 mikrogramy, a o godz. 13. – 179 mikrogramów. Stacja w Wodzisławiu Śląskim o godz. 5. rano wskazywała 229 mikrogramów na metr sześc., o godz. 9. – 176 mikrogramów, a o godz. 12. – 144 mikrogramy.
Ponadto w południe stacja w Cieszynie wskazywała 150 mikrogramów, a stacja w Żywcu 162 mikrogramy. O godz. 13. stacja w Katowicach (przy ul. Plebiscytowej) pokazywała 176 mikrogramów, a stacja mobilna w Goczałkowicach-Zdroju 154 mikrogramy. Wskazania stacji na terenie Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii oscylowały przeważnie między 75 a 125 mikrogramów.
Zalecenia Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) wskazują, że dopuszczalne stężenia dobowe dla pyłu PM10 nie powinny przekraczać 50 mikrogramów na metr sześc.
Zgodnie z rozporządzeniem Ministra Środowiska od 11 października 2019 r. alarm smogowy jest ogłaszany przy przekroczeniu w ciągu doby średniej wartości 150 mikrogramów na metr sześc. dla pyłu PM10 (wcześniej było to 300 mikrogramów). Tzw. poziom informowania to 100 mikrogramów; oznacza dwukrotne przekroczenie dobowej normy jakości ustalonej dla pyłu PM10 na 50 mikrogramów.
Utrzymywaniu się zanieczyszczeń w powietrzu sprzyja bezwietrzna pogoda przy niskich temperaturach. Prognozy dla centralnej części woj. śląskiego przewidywały utrzymywanie się do środy temperatur rzędu kilku stopni poniżej zera i minimalnego wiatru – 2-3 metrów na sekundę. Od czwartku prognozowano spadek temperatur do ok. minus 10 stopni i wzrost prędkości wiatru powyżej 5 m/s.
Komentarze (0)