Jak poinformowała rzeczniczka rybnickiego magistratu Agnieszka Skupień, radni jednogłośnie zdecydowali, aby wnieść skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gliwicach na rozstrzygnięcie nadzorcze wojewody śląskiego z 29 maja br.
Wojewoda stwierdził w nim nieważność uchwały Rady Miasta Rybnika z 23 kwietnia br. ws. uchwalenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla części miasta obejmującej obszar w rejonie ul. Golejowskiej.
O wydanie decyzji środowiskowej, która w przyszłości miałaby umożliwić wydobycie węgla kamiennego z rybnickiego złoża Paruszowiec, wnioskowała spółka Bapro z Dąbrowy Górniczej. Toczące się od września 2016 r. postępowanie administracyjne w tej sprawie zbliżało się do końca, ale w maju zostało zawieszone na wniosek inwestora. Może on zwrócić się o jego ponowne podjęcie w ciągu trzech lat.
W końcu kwietnia, jeszcze przed zawieszeniem postępowania, a krótko przed spodziewanym wydaniem decyzji środowiskowej, rybniccy radni tak zmienili miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego dla części miasta, aby zablokować powstanie tam kopalni.
Do planu wprowadzono m.in. zapis mówiący o zakazie realizacji w tym miejscu przedsięwzięć “zawsze znacząco oddziaływujących na środowisko”. Wzbudziło to zastrzeżenia prawne wojewody śląskiego, który wszczął w tej sprawie postępowanie nadzorcze, zakończone z końcem maja unieważnieniem uchwały rybnickich radnych.
– Nie jest rolą organu gminy już na etapie sporządzania planu miejscowego przesądzać o tym, czy eksploatacja może być prowadzona, czy też nie, oraz na jakich warunkach. Decyzje takie podejmuje bowiem organ koncesyjny, a zasady udzielania koncesji oraz kompetencje organów w tym zakresie zostały szczegółowo uregulowane przepisami Prawa geologicznego i górniczego – napisano w uzasadnieniu rozstrzygnięcia nadzorczego wojewody.
Na rozstrzygnięcie przysługiwało prawo złożenia skargi do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gliwicach za pośrednictwem wojewody śląskiego, z czego skorzystali rybniccy radni.
W uzasadnieniu uchwały zaznaczono m.in., że wprowadzony planem zakaz, nie dotyczył „przedsięwzięć mogących potencjalnie znacząco oddziaływać na środowisko”, do których zalicza się m.in. wydobywanie kopalin ze złoża innymi niektórymi podziemnymi metodami, metodą otworów wiertniczych, a także poszukiwanie lub rozpoznawanie złóż. W tej sytuacji gmina zatem nie przekroczyła swoich kompetencji, „nie zakazano bowiem eksploatacji ujawnionych złóż”.
Wcześniej, w odpowiedzi na zawiadomienie o wszczęciu postępowania nadzorczego, prezydent Rybnika Piotr Kuczera przekazał wojewodzie obszerne wyjaśnienia samorządu w tej sprawie, uzasadniając zgodność z prawem treści uchwały radnych i wnosząc o umorzenie postępowania
Ponadto grupa sprzeciwiających się budowie kopalni mieszkańców miasta zebrała w internecie podpisy pod skierowaną do wojewody petycją.
Wrzodzisława
Komentarz #70839 dodany 2020-06-27 16:51:06
Panu wojewodzie Wieczorkowi z PiS za LEKCEWAŻENIE ZDANIA MIESZKAŃCÓW podziękujemy jutro przy urnach