Przedstawiciele spółki Chemwik i bydgoskiej fabryki Nitro-Chem, produkującej materiały zbrojeniowe, nie mogą dojść do porozumienia. Chodzi o oczyszczanie ścieków na terenach po byłym Zachemie. Zdaniem spółki Chemwik, Nitro-Chem dostarcza ścieki, które są szkodliwe dla środowiska. A to może nieść za sobą poważne konsekwencje i surowe kary. Chemwik nie jest w stanie oczyścić ścieków i tym samy sprostać restrykcyjnym normom. Nitro-Chem odpiera zarzuty.
10 milionów za odprowadzanie ścieków
Nitro-Chem zawarł umowę z Chemwikiem trzy lata temu. W zeszłym roku za odprowadzanie ścieków producent zbrojeniowy zapłacił 10 mln zł. Teraz oba przedsiębiorstwa spierają się między sobą o jakość ścieków oraz cenę za nie. Chemwik zarzuca Nitro-Chemowi przekraczanie norm zanieczyszczenia ścieków, a Nitro-Chem twierdzi, że drastycznie zwiększono mu stawki za ścieki.
Pozew do Sądu Okręgowego w Bydgoszczy wpłynął w czerwcu. Nitro-Chem oczekuje od miasta lub Chemwiku 100 tys. zł. Zastrzega, że to ułamek kwoty, którą chce otrzymać. – Spór sądowy jest w początkowej fazie, a na łączną kwotę roszczeń składać się będą różne elementy składowe. Ostatecznie o ich wysokości rozstrzygnie sąd – powiedziała „Gazecie Wyborczej” Joanna Żarnowska z Nitro-Chemu. W pozwie pojawia się kwota 20 mln zł.
Co to znaczy “zbiorowe”?
Zdaniem Nitro-Chemu, umowa zawarta z Chemwikiem 3 lat była nieważna, bo taryfa za odbiór ścieków miała charakter wolnorynkowy i nie została zatwierdzona przez żaden urząd. Analizowane jest m.in. słowo „zbiorowe”, bo Chemwik przekonuje, że dostarczanie wody i odprowadzania ścieków ok. 100 odbiorcom spełnia to kryterium.
Według Nitro-Chemu, Chemwik prowadzi działalność gospodarczą w zakresie zaopatrzenia w wodę i zbiorowego odprowadzania ścieków bez zezwolenia wymaganego prawem. Dowodzi, że Chemwik zajmuje się głównie zaopatrzeniem w wodę i odprowadzaniem ścieków. To oznaczałoby, że spółka musiałaby spełnić wymogi ustawowe, a ceny odbioru ścieków byłyby regulowane.
Nitro-Chem należy do Polskiego Holdingu Obronnego producent zbrojeniowy, który wytwarza m.in. materiały wybuchowe. Bydgoska spółka znana jest głównie z produkcji trotylu, ma akredytację amerykańskiej armii. Natomiast podległa miastu spółka Chemwik zarządza oczyszczalnią ścieków Kapuściska.
Źródło: Gazeta Wyborcza, Gazeta Pomorska
Komentarze (0)