– Nie znamy szczegółów zatrzymania sekretarza miasta. Jego obowiązki zostały rozdysponowane – skomentował zatrzymanie Włodzimierza K. zastępca rzecznika warszawskiego ratusza Jakub Leduchowski.

Zaznaczył, że do tej pory sekretarz zawsze stawiał się na wezwania organów. “Normalnie pracujemy. Jego obowiązki zostały rozdysponowane” – dodał.

 

Podejrzany w śledztwie dotyczącym kontraktów z MPO Warszawa

Sekretarz m.st. Warszawy został zatrzymany przez funkcjonariuszy CBA na polecenie Śląskiego Wydziału Zamiejscowego Prokuratury Krajowej w Katowicach w śledztwie dotyczącym m.in. korupcji i powoływania się na wpływy.

Włodzimierz K. zostanie doprowadzony do prokuratury, usłyszy zarzuty i zostanie przesłuchany w charakterze podejrzanego. “Decyzje w zakresie środków zapobiegawczych prokurator podejmie po zakończeniu czynności z podejrzanym” – podała Prokuratura Krajowa.

Jak poinformował w poniedziałek Żaryn, Włodzimierz K. jest podejrzanym w śledztwie, w ramach którego zatrzymano m.in. b. wiceministra skarbu Rafała Baniaka.

Rafał Baniak, a także Artur P., Wojciech S. oraz Waldemar K. zostali zatrzymani i usłyszeli zarzuty na początku lutego tego roku. Były wiceminister skarbu oraz dwaj przedsiębiorcy są podejrzani o załatwianie wartych 600 mln zł kontraktów z Miejskim Przedsiębiorstwem Oczyszczania w Warszawie.

Baniak usłyszał w śląskim wydziale PK zarzuty m.in. kierowania zorganizowaną grupą przestępczą oraz powoływania się na wpływy. Decyzją sądu on i dwaj przedsiębiorcy zostali aresztowani na trzy miesiące. Jak informował jego pełnomocnik, były wiceminister nie przyznaje się do zarzucanych mu czynów.

Czytaj więcej

Skomentuj