Poznań. Zieleń w miejsce betonu i asfaltu, powstają kolejne zielone wyspy
Z wielkiego placu w okolicy Zespołu Szkół Ogólnokształcących nr 33 przy ul. Wyspiańskiego na Łazarzu zniknął asfalt. W jego miejsce pojawiła się zielona wyspa.
Łącznie artykułów: 6.
Z wielkiego placu w okolicy Zespołu Szkół Ogólnokształcących nr 33 przy ul. Wyspiańskiego na Łazarzu zniknął asfalt. W jego miejsce pojawiła się zielona wyspa.
Co za piękna metamorfoza! Wcześniej betonowe płyty, dziś mnóstwo zieleni – a dokładnie ponad 63 tysiące roślin. W piątek (12 lipca) plac Nowy Targ został w całości oddany mieszkańcom Wrocławia.
Ponad 31 tys. mkw. – tyle betonu usunęły w ubiegłym roku miejskie jednostki i zastąpiły go roślinnością. Efekty tych działań można zobaczyć na placach, skwerach, w parkach, przy ulicach i na podwórkach.
Władze Rybnika należą do czołówki polskich samorządów, które najmocniej wzięły sobie do serca krytykę dominującej w sercach polskich miast „betonozy”. W najważniejszych dla miasta punktach rozpoczęły akcję zrywania bruku, by w jego miejscu posadzić drzewa.
To, co dziś dzieje się w przestrzeni publicznej, nazywamy nowoczesnością i rozwojem. Nie będziemy już zatem zaściankowi. Jupi! Będziemy teraz betonowi! Dlatego też proces ten aktywiści miejscy nazwali „betonozą”. Najczęściej dotyka ona przestrzeni rynków miejskich, które rewitalizujemy.
Dzisiejsze przewidywania wskazują, że już za kilka lat ok. 10–15% kwoty budżetów miast może skupiać się w obrębie wszelkich kategorii związanych z ekologią. Wymusi to konieczność zmiany budżetów, wraz z przenoszeniem kosztów pomiędzy resortami administracji miejskiej. Dotychczasowe wydatkowanie budżetów miast na ogólnie przyjętą kategorię „eko” przede wszystkim skupiało się na zazielenianiu miast. Tylko w nieznacznym stopniu wydatki dotyczyły innych elementów służących ochronie przyrody i środowiska. Jeszcze mniejszy udział stanowiło inwestowanie w typowe rozwiązania przeciwdziałające skutkom zmian klimatu. Wskaźniki wydatkowania na „eko” w miastach były jednocyfrowe.