Czarny koń transformacji energetycznej?
Spółdzielnie energetyczne mogą być czarnym koniem polskiej transformacji – wskazywali eksperci podczas konferencji zorganizowanej przez Polską Zieloną Sieć.
Łącznie artykułów: 5.
Spółdzielnie energetyczne mogą być czarnym koniem polskiej transformacji – wskazywali eksperci podczas konferencji zorganizowanej przez Polską Zieloną Sieć.
Trzy gminne podmioty weszły w skład spółdzielni energetycznej powołanej przez samorząd Niepołomic (Małopolskie). Spółdzielnia ma przynieść oszczędności dzięki wytwarzaniu i dystrybuowaniu wśród swoich członków energii elektrycznej wyprodukowanej z odnawialnych źródeł.
To nowy typ spółdzielni w polskim prawodawstwie, choć na zachodzie Europy, czy innych krajach, są już znaną formą działalności sektora energetycznego. Zgodnie z ustawą o OZE są to spółdzielnie w rozumieniu prawa spółdzielczego, lub spółdzielnie rolników w rozumieniu ustawy o spółdzielniach rolników. O przepisach prawa oraz ścieżkach prowadzących do założenia spółdzielni energetycznej mówił podczas drugiego dnia konferencji pt. „Samodzielność Energetyczna Gmin” mec. Tymoteusz Mądry, dyrektor działu prawnego kancelarii Aspiratio Consulting.
Spółdzielnia energetyczna to szansa dla lokalnej społeczności na zmniejszenie wydatków ponoszonych na zaopatrzenie w energię. Zgodnie z ustawą o odnawialnych źródłach energii, spółdzielnia energetyczna wytwarza energię z OZE na potrzeby własne oraz spółdzielców. Chociaż dotychczas zarejestrowano tylko jedną taką spółdzielnię – wkrótce ta forma działalności może stać się bardziej powszechna, gdyż w Krajowym Planie Odbudowy przewidziano pieniądze na pomoc inwestycyjną przeznaczoną m.in. właśnie dla spółdzielni energetycznych.
W połowie lutego powołana została serocka spółdzielnia energetyczna "Słoneczny Serock", która zaoferuje mieszkańcom gminy dostęp do ekologicznego, niskoemisyjnego źródła energii z fotowoltaiki. Spółdzielnia pozwoli każdemu chętnemu na zaspokojenie własnych potrzeb energetycznych.