Reklama

AD1A KEMIPOL [13.12-21.12.24]

WIOŚ w Krakowie kontroluje

WIOŚ w Krakowie kontroluje
PU
31.01.2023, o godz. 13:31
czas czytania: około 4 minut
0

Od początku roku inspektorzy WIOŚ w Krakowie przeprowadzili kilka kontroli związanych z zanieczyszczeniami zbiorników i cieków wodnych. Chodzi m. in. o podejrzenie występowania substancji ropopochodnych i śnięte ryby. Inspektorzy kontrolują również zakład Orlenu w Trzebini w związku z odorami.

Dalsza część tekstu znajduje się pod reklamą

WIOŚ w Krakowie przyjął kilka dni temu zgłoszenie od Państwowej Straży Pożarnej, informujące o wystąpieniu filmu substancji ropopochodnych na powierzchni wody w stawie w Masłomiącej (gm. Michałowice).

Zanieczyszczone stawy

Inspektorzy przeprowadzili oględziny pięciu znajdujących się tam stawów. Pomiędzy drogą powiatową, a stawem nr 1 znajduje się rów melioracyjny, który wypełniony był po brzegi wodą. Woda z rowu melioracyjnego nie posiada ujścia. Pierwotnie rów odprowadzał wodę do stawu nr 4, który obecnie jest zasypany. Usunięta została substancja znajdująca się przy brzegu stawu, której dotyczyło zgłoszenie, a w czasie przeprowadzonych działań nie stwierdzono występowania żadnego charakterystycznego zapachu, w tym żadnej uciążliwości zapachowej. Inspektorzy WIOŚ wykonali terenowy pomiar podstawowych parametrów wody, który został powtórzony przez pracownika Centralnego Laboratorium Badawczego GIOŚ. Ponadto pobrana została próbka wody do badań laboratoryjnych, w zakresie wskaźników ChZT, OWO, zawiesina ogólna, temperatura, pH, tlen rozpuszczony, identyfikacja IR, chlorki, siarczany, substancje powierzchniowo czynne, indeks oleju mineralnego, przewodność elektrolityczna. Sprawca zanieczyszczenia nie został ustalony, a dalsze działania uzależnione będą od wyników zleconych badań.

Potok Ropa w Trzebini

Zapienienie wody w potoku Ropa i wyczuwalny charakterystyczny zapach zbliżony do substancji ropopochodnych był powodem interwencji inspektorów ochrony środowiska 17 stycznia br. Oględziny potoku inspektorzy rozpoczęli w miejscu, gdzie potok Pstrużnik wpada do potoku Ropa. Zaobserwowano tam zapienienie wody i wyczuwalny zapach zbliżony do substancji ropopochodnych, jednak na lustrze wody nie stwierdzono obecności filmu olejowego. W innym miejscu, przy ul. Sienkiewicza, zaobserwowano zapienienie wody i wyczuwalny zapach zbliżony do substancji ropopochodnych. Zapienienie występowało do ujścia potoku Ropa do potoku Chechło. Pracownicy CLB GIOŚ pobrali próbki wody do badań. Dodatkowo inspektorzy WIOŚ w Krakowie przeprowadzili wizję lokalną na terenie zakładu Valeo w Chrzanowie, gdzie wody opadowe powstające na terenie zakładu odpompowywane są do potoku Ropa. Deszczówka okazała się wizualnie czysta, bezbarwna i bez zapachu. Inspektorzy nie stwierdzili występowania filmu olejowego. Próbki wód opadowych zostały pobrane przez pracowników CLB GIOŚ z koryta betonowego. Inspektorzy przeprowadzili również wizję lokalną na terenie zakładu Duhabex. Przez teren zakładu płynie rów zasilający potok Ropa. Woda w rowie miała kolor brązowy. Występował zapach charakterystyczny dla gnijących substancji. Był to zapach inny niż wyczuwalny w pozostałych punktach, w których przeprowadzano wizje. Z rowu przebiegającego przez teren zakładu inspektorzy pobrali próbki do badań.

Zanieczyszczenie potoku Pstrużnik

Dzień wcześniej, również w Trzebini, pojawienie się białej piany i ropopochodny zapach potoku był powodem interwencji terenowej inspektorów WIOŚ w Krakowie. Kontrola na kilkusetmetrowym odcinku potoku i jego dopływu nie potwierdziła zapachu substancji ropopochodnych pochodzących z cieków wodnych, jednak co jakiś czas wyczuwalny był charakterystyczny dla tych substancji zapach, najprawdopodobniej pochodzący z pobliskiej Rafinerii Trzebinia. W trzech punktach pomiarowych, na potoku, powyżej wylotu oczyszczalni ścieków oraz z samego wylotu wykonano badania kontrolne podstawowych parametrów, które nie budziły zastrzeżeń. Dodatkowo, pracownicy CLB GIOŚ pobrali próby wody w celu rozszerzonej analizy fizykochemicznej. Dalsze działania uzależnione będą od wyników zleconych badań.

Śnięte ryby w stawie w Jerzmanowicach

Powodem interwencji w Jerzmanowicach przy ul. Centralnej.  było ustalenie przyczyny śnięcia ryb w stawach hodowlanych. 10. stycznia właściciel stawów hodowlanych zauważył na rzece Szklarka mętną wodę w szarym kolorze, która miała zapach ścieków bytowych. Woda do stawów doprowadzana jest właśnie z rzeki Szklarka. Następnego dnia w godzinach porannych pojawiły się w stawie śnięte ryby. Na miejsce zostali wezwani policjanci i strażacy z jednostki ratowniczo-gaśniczej PSP w Krakowie. Ci ostatni, po pobraniu próbek wody nie stwierdziła zagrożenia dla życia i zdrowia. Inspektorzy WIOŚ przeprowadzili na miejscu czynności kontrolne. Ustalono, że właściciel stawów nie posiada pozwolenia wodno-prawnego na pobór wody z rzeki Szklarka. Pracownicy Centralnego Laboratorium Badawczego w Tarnowie, na zlecenie WIOŚ w Krakowie pobrali próbki wody do badań, jedną próbkę wody z rzeki Szklarka powyżej stawów, po jednej próbce z każdego stawu oraz jedną próbkę na rzece Szklarka poniżej obu wylotów.

Orlen w Trzebini

Cały czas trwają czynności kontrolne inspektorów WIOŚ w Krakowie w zakładzie ORLEN POŁUDNIE S.A. w Trzebini. Inspektorzy interweniują w związku z licznymi zgłoszeniami uciążliwości zapachowych. Zgodnie z ustaleniami inspekcji, co zresztą potwierdził zakład Orlen Południe S.A., uciążliwy zapach powstawał w wyniku przepompowania ścieków technologicznych do otwartego zbiornika retencyjnego oczyszczalni ścieków komunalnych (zawierającego również osady ściekowe). W trakcie kontroli inspektorów ochrony środowiska zakład rozpoczął przepompowywanie ścieków zawierających substancje złowonne z otwartego zbiornika retencyjnego do zbiornika zamkniętego poza terenem oczyszczalni. Zlecono firmie zewnętrznej wyczyszczenie opróżnionego zbiornika z zalegających szlamów i osadów. Osady te są transportowane do odrębnego, zamkniętego zbiornika. Zakład przestał także kierować ścieki uciążliwe zapachowo do zbiorników otwartych. Inspektorzy WIOŚ na bieżąco dokumentują proces opróżniania i czyszczenia zbiornika retencyjnego z wykorzystaniem drona. Dodatkowo, trwa analiza zapisów posiadanego przez zakład pozwolenia pod kątem ustalenia dopuszczalności kierowania ścieków z Zakładu Produkcji Estrów i Gliceryny do otwartych zbiorników retencyjnych. Niezależnie od powyższej analizy, WIOŚ w Krakowie wystąpi do marszałka województwa małopolskiego z wnioskiem o analizę wydanego dla zakładu pozwolenia pod kątem dostosowania instalacji do konkluzji BAT związanych z ograniczaniem uciążliwości zapachowych.

Udostępnij ten artykuł:

Komentarze (0)

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu. Bądź pierwszą osobą, która to zrobi.

Dodaj komentarz

Możliwość komentowania dostępna jest tylko po zalogowaniu. Załóż konto lub zaloguj się aby móc pisać komentarze lub oceniać komentarze innych.

Te artykuły mogą Cię zainteresować

Przejdź do Aktualności
css.php
Copyright © 2024