W Polsce zaczyna brakować wody. Ponad 300 gmin zmaga się z tym problemem. To głównie gminy wiejskie lub miejsko-wiejskie, w których z powodu upału mieszkańcom wysychają ogrody. Żeby zapobiec suszy, wylewają kranówkę, co z kolei powoduje niedobory wody w sieci.
Mamy trzy razy mniej wody na jednego mieszkańca niż statystyczny Europejczyk. Racjonalne gospodarowanie nią to konieczność. Służyć mają temu m.in. inwestycje, jak projekt retencji korytowej czy budowa zbiorników retencyjnych – zapowiada Przemysław Daca, prezes Wód Polskich.
Zarząd Zieleni m. st. Warszawy opiekuje się nie tylko zielenią. Pod swoimi skrzydłami ma również kanały, zbiorniki wodne i wały przeciwpowodziowe. Stołeczny ZZW w zakresie swych działań ma też takie, które zapobiegać mają podtopieniom czy przeciwdziałać skutkom suszy, ograniczając odpływ wody z miasta.
Mamy trzy razy mniej wody na jednego mieszkańca niż statystyczny Europejczyk. Racjonalne gospodarowanie nią to konieczność. Służyć mają temu m.in. inwestycje, jak projekt retencji korytowej czy budowa zbiorników retencyjnych - powiedział PAP prezes Wód Polskich Przemysław Daca.
Program „Łapmy wodę” inaugurują bielscy ekolodzy z fundacji Arka. Jej prezes Wojciech Owczarz podał, że chcą w najbliższym tygodniu zwrócić uwagę na wzrastający problem braku wody. Będziemy promować postawy, które pomogą w ratowaniu Ziemi – powiedział.