Dotacje na sadzenie miododajnych drzew i krzewów w woj. warmińsko-mazurskim

W ocenie władz regionu organizowana trzeci rok z rzędu akcja zachęcająca do sadzenia drzew i krzewów miododajnych cieszy się coraz większą popularnością w lokalnych samorządach. Dlatego w obecnej edycji przeznaczono na ten cel rekordową kwotę 300 tys. zł. Poszczególne gminy mogą otrzymać po 5-10 tys. zł na zakup sadzonek i wykonanie nasadzeń.

Wsparcie bioróżnorodności

– To inicjatywa, która promuje bioróżnorodność, wspiera rozwój lokalnych ekosystemów i przyczynia się do ochrony pszczół, które odgrywają kluczową rolę w naszym środowisku. W dobie postępujących zmian klimatycznych musimy podejmować działania, które będą miały długofalowy wpływ na nasze otoczenie – przekazał marszałek woj. warmińsko-mazurskiego Marcin Kuchciński.

O dotacje mogą się ubiegać gminy wiejskie i miejsko-wiejskie. Będą musiały zapewnić tzw. udział własny, tj. co najmniej 20 proc. kosztów. Wnioski mogą składać do 14 marca.

Urząd marszałkowski podał, że celem akcji jest m.in. zwiększenie bazy pożytkowej (tj. pokarmowej) dla pszczół, odbudowa zdegradowanych ekosystemów, powstrzymanie spadku liczebności owadów zapylających, a także zwiększenie bioróżnorodności dostępnych publicznie terenów zieleni. Ma się ona również przyczynić do wzmacniania świadomości społecznej dotyczącej ochrony przyrody.

Dotacje na nowe nasadzenia

Gminy mogą uzyskać wsparcie na zakup drzew kilku gatunków: lipa, klon pospolity, klon jawor, jarząb pospolity, kasztanowiec zwyczajny, śliwa wiśniowa i głóg. Mogą też kupić sadzonki krzewów: pęcherznicy kalinolistnej (żółtolistnej i czerwonolistnej), tawuły japońskiej, krzewuszki, berberysu, żylistka szorstkiego i ognika szkarłatnego.

W poprzednich edycjach akcji samorząd województwa przekazał w sumie 350 tys. zł na sadzenie drzew i krzewów miododajnych: w 2023 r. było to 151 tys. zł dla 26 gmin, a w ub. roku 199 tys. zł dla 24 gmin.

Malejąca populacja wielu gatunków owadów zapylających – przede wszystkim pszczół – jest uważana za jeden z kluczowych problemów dla bioróżnorodności. Owady odpowiadają za ponad 80 proc. zapyleń najpopularniejszych roślin uprawnych.