Drzewa kontra billboardy

Drzewa kontra billboardy
04.09.2007, o godz. 9:38
czas czytania: około 1 minuty
0

Dalsza część tekstu znajduje się pod reklamą

Trzy dęby czerwone okaleczono w Warszawie na narożniku ulic Rosoła i Ciszewskiego. Powód? Prawdopodobnie chodzi o to, że zasłaniały kilka stojących nieopodal billboardów reklamowych.

Czubki drzew zostały przycięte. Jak powiedział „Gazecie Wyborczej” dr Wojciech Dmuchowski z Ogrodu Botanicznego PAN w Powsinie, okaleczone drzewa nigdy już nie będą ładne ani strzeliste, a sprawców nazywa mordercami zieleni. – W tym przypadku młode drzewa zostały po prostu zniszczone. W ich miejsce trzeba posadzić nowe – mówi „Gazecie” Dmuchowski.

Na samo urządzenie zieleni przy wyremontowanej i poszerzonej dwa lata temu ul. Rosoła Ursynów wydał ponad milion złotych.

To nie pierwszy taki przypadek w stolicy. Podobny miał miejsce niedawno przy ul. Broniewskiego niedaleko placu Grunwaldzkiego, na Ursynowie oraz na Żoliborzu. We wszystkich wypadkach drzewa stały przy billboardach.



źródło: Gazeta Wyborcza Stołeczna

Tagi:

Kategorie:

Udostępnij ten artykuł:

Komentarze (0)

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu. Bądź pierwszą osobą, która to zrobi.

Dodaj komentarz

Możliwość komentowania dostępna jest tylko po zalogowaniu. Załóż konto lub zaloguj się aby móc pisać komentarze lub oceniać komentarze innych.

Te artykuły mogą Cię zainteresować

Przejdź do
css.php
Copyright © 2024